środa, 1 czerwca 2016

Majowy weekend w Siedmiu Ogrodach

Zawsze z ogromną przyjemnością jadę do Łowicza Wałeckiego do Siedmiu Ogrodów. Wypoczywam tam całkowicie od miasta, od swojego ogrodu, od codziennej domowej roboty. Ogrody zmieniają się z roku na rok, niestety rabaty bylinowe przegrywają walkę o światło i wodę, jest ich już coraz mniej. Ale za to powstają duże zielone zakątki, w których stoją ławeczki zachęcające do odpoczynku. Ja najczęściej siadam nad stawem i poluję na ważki oraz żabki. Nabiegałam się też za motylami, nie wiem co to za czerwony motyl, chyba jakiś nocny.
























Gospodarze przygotowywują się do pierwszego ślubu w Ogrodach, cały czas trwają prace nad przygotowaniem miejsca dla tej uroczystości. Będę mocno trzymała kciuki by wszystko się udało a zwłaszcza za pogodę.




środa, 25 maja 2016

Maj szaleje kolorami

Dni pełne słońca, zapachów i kolorów mijają stanowczo za szybko. Jest tak pięknie, że nie chce się wychodzić z ogrodu, wszystko kwitnie i pachnie majowo :) W tamtym roku posadziłam pełne odmiany kuklików, kwitną fantastycznie.








piątek, 6 maja 2016

Cudnie majowo...

Ale jest pięknie, cały poprzedni weekend i mijający tydzień były pełne słońca. Wreszcie z przyjemnością spędzałam czas w ogrodzie i coraz więcej roślin rozwijało swoje kwiaty. Maj to chyba najpiękniejszy miesiąc roku, wszystko jest takie świeże, kolorowe, wyczekiwane. Tulipany, zawilce, prymule, szachownice, trójlisty czy epimedia pokazują na rabatach cały swój urok, oby jak najdłużej.