Do miodunek dzisiaj przyleciał cytrynek a kos śpiewa już od wczoraj wypatrując partnerki, może się jakaś skusi na jego trele :)
sobota, 29 marca 2014
Coraz więcej kolorów wiosny
Wreszcie kwitną forsycje, robi się coraz bardziej kolorowo. Rośliny kwitną dziwnie, czerwona sasanka kwitnie w najlepsze, pozostałe dopiero wyłażą z ziemi. Tak samo brunnery, odmiana 'Silverlace' wyrwała się jednym pędem z kwiatami, pozostałym pokazują się dopiero malutkie listki. Nadganiają opóźnienie różowe przylaszczki. Na ryneczku nabyłam sobie kwitnące białe i błękitne szafirki, białe kiedyś kupiłam, słabo mi rosną, może te będą bardziej żywotne.
Do miodunek dzisiaj przyleciał cytrynek a kos śpiewa już od wczoraj wypatrując partnerki, może się jakaś skusi na jego trele :)
Do miodunek dzisiaj przyleciał cytrynek a kos śpiewa już od wczoraj wypatrując partnerki, może się jakaś skusi na jego trele :)
Etykiety:
Motyle,
Mój ogród,
Przylaszczki/Hepatica,
Ptaki,
Rośliny cebulowe
piątek, 21 marca 2014
Wiosenne kokorycze i inne drobiazgi
Wczoraj wróciła do nas wiosna, dzisiaj też był piękny, ciepły dzień. W ogrodzie z dnia na dzień się zmienia, przekwitają już przebiśniegi i śnieżyce, w pełnym rozkwicie są krokusy i przylaszczki. Nie spodziewałam się takiej ilości kwiatów u przylaszczki 'Konny Greenfield' - kwitnie rewelacyjnie.
Dzisiaj przyciągały mnie kokorycze, zawsze zachwycają mnie ich fantazyjne kwiaty. I zaczynają kwitnąć Anemone blanda, dzisiaj pokazały się pierwsze kwiaty, natomiast zawilce gajowe dopiero zaczynają wyłazić z ziemi.
Dzisiaj przyciągały mnie kokorycze, zawsze zachwycają mnie ich fantazyjne kwiaty. I zaczynają kwitnąć Anemone blanda, dzisiaj pokazały się pierwsze kwiaty, natomiast zawilce gajowe dopiero zaczynają wyłazić z ziemi.
czwartek, 13 marca 2014
Bo wiosna piękna jest
Jest ciepło, słonecznie, kwiaty pokazują całą swoją urodę, nie da się ich nie fotografować. Ta moja wczesna wiosna głównie w różnych odcieniach fioletu i bieli jest ale zaczynają się pojawiać kwiaty i w innych kolorach. Z przyjemnością brałam dzisiaj aparat do ręki :)
poniedziałek, 10 marca 2014
Pszczółki, żaba, szpak i wyróżnienie
Zacznę od wyróżnienia, dostałam go od karmnik54 - dziękuję bardzo. Wcześniej myślałam, że to ktoś z rocznika '54 ale okazało się, że to młody człowiek, który jeszcze chodzi do szkoły :) Niestety brakuje mi czasu by się skupić na pytaniach jakie zadał, a są bardzo trudne. Np. jaki kolor lubię czy jakie ptaki :) Naprawdę nie wiem, to się cały czas zmienia. Natomiast wiem, gdzie chciałabym się wybrać - do miejsca, gdzie mogłabym fotografować zimorodki lub żołny.
A do ogrodu zawitały pszczółki, uwijały się w krokusach, zbierając pyłek. Nie pogardziły też pyłkiem przylaszczek, nie siadały za to na żółte krokusy. Pojawiła się także żaba, ale nie wiem czy to nasza, bo w tamtym roku jej nie widziałam. Ale może wróciła na stare śmieci, coś wyjątkowo gruba po zimie.
I gość, który prawie cały dzień mi dzisiaj śpiewał, prześliczny szpak. Są cudowne w tym upierzeniu, może znajdzie w okolicy partnerkę.
Czyli wiosna!
A do ogrodu zawitały pszczółki, uwijały się w krokusach, zbierając pyłek. Nie pogardziły też pyłkiem przylaszczek, nie siadały za to na żółte krokusy. Pojawiła się także żaba, ale nie wiem czy to nasza, bo w tamtym roku jej nie widziałam. Ale może wróciła na stare śmieci, coś wyjątkowo gruba po zimie.
I gość, który prawie cały dzień mi dzisiaj śpiewał, prześliczny szpak. Są cudowne w tym upierzeniu, może znajdzie w okolicy partnerkę.
Czyli wiosna!
Etykiety:
Mój ogród,
Okolicznościowe,
Ptaki,
Zwierzaki-żyjątka rozmaite
piątek, 7 marca 2014
Wreszcie kwitną krokusy i jedyny gil tej zimy
Wreszcie znowu cieplej, nie wieje zimny wiatr, przyświeca słoneczko i od razu pojawiły się kwiaty. Zakwitły krokusy, śnieżyce i coraz więcej pojawia się przylaszczek. Chyba pora wziąć się za porządki, do tej pory nie zgarniałam liści z rabat bojąc się przymrozków. Powycinałam tylko zeszłoroczne pędy bylin, liście epimediów i przylaszczek.
I mam zdjęcie gila, wprawdzie tylko jednego ale zaliczony :) Pojawił się niedaleko mojego ogrodu, nie udało mi się podejść bliżej.
I mam zdjęcie gila, wprawdzie tylko jednego ale zaliczony :) Pojawił się niedaleko mojego ogrodu, nie udało mi się podejść bliżej.
Etykiety:
Mój ogród,
Przylaszczki/Hepatica,
Ptaki,
Rośliny cebulowe
Subskrybuj:
Posty (Atom)