Wydawało się, że się wypogodzi, lekko niebieskawe niebo zaczęło prześwitywać poprzez chmury. Niestety słońce pojawiło się tylko na parę minut i koło 10 rano zaczął już padać deszcz.
Trochę zdjęć udało się zrobić, oto listopadowe, dzisiejsze morze...
Zdjęcia te przypominają mi lipcowy pobyt w Sianożetach.Fajne foty.Sedecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo ta sama plaża tylko nieco dalej od Kołobrzegu :)
OdpowiedzUsuńWzajemnie pozdrawiam.
Que lindo!!!!
OdpowiedzUsuńI love the sea!Beautiful!
OdpowiedzUsuńCiao Talibra!
ale bym tam pochodziła :) szum morza lubię słuchać bez wglądu na porę roku.
OdpowiedzUsuńCalfat, Francesco, Hemera, dziękuję za komentarze, lubię spacery plażą, rano jest tam tak cudownie, inny świat....
OdpowiedzUsuńCudny morski krajobraz!
OdpowiedzUsuńEspresso, lubię to miejsce, pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń