Mija błyskawicznie, za parę dni będzie luty. Styczeń nie zachwycił ani pogodą, ani ilością śniegu. Słońca ciągle jak na lekarstwo, śnieg na trawnikach utrzymywał się aż do dzisiaj. Cały czas liczyłam na gile czy jemiołuszki, niestety wolą one swoją zimę i do mnie nie przyleciały :) Szara pogoda nie zachęca do robienia zdjęć, nawet gdy rano pokazywało się słońce to szybko zakrywały je chmury. Może w lutym będzie biało, skrząco i zimowo pięknie :)
A ja widzialam cztery gile i zanim wyciagnelam zoom uciekly mi, jakie byly piekne, jemioluszki nie widzialam tego roku...moze jeszcze zima powroci w calym swoim pieknie...co Tobie i sobie zycze...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że uciekły... Może jeszcze na nie trafisz skoro są. Zdjęcia ptakom robisz przepiękne. A ja czekam na tę piękną zimę, może przyjdzie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja jednak widzę zimę u Ciebie i piękne zdjęcia ptasząt. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńTrochę tej zimy było ale stanowczo za mało :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie dzisiaj się skończyła piękna zima, ale naprawdę była.
OdpowiedzUsuńTrochę narzekasz, ale zdjęcia zrobiłaś piękne.
Serdeczności przesyłam z życzeniami zimy.:)
U mnie nie było pięknej zimy tylko trochę śniegu :) Słońca naprawdę jest niewiele, kupiłam sobie nawet witaminę D i tradycyjnie rozjaśniam wnętrza :)
UsuńA dzisiaj mgły i totalna szarówka, szkoda, że śnieg zniknął. Ale może jeszcze napada :)
Pozdrawiam serdecznie.
U nas też dzisiaj odwilż ale w ogrodzie leży jeszcze mnóstwo śniegu. Ptasia stołówka u nas mocno oblegana ale prym wiodą wróbelki.
OdpowiedzUsuńOsobiście marzę już o wiośnie. Cieplutko pozdrawiam.
W moim karmniku też pełno wróbelków i sikorek, czasem pojawia się grubodziób. Niestety u mnie już tylko resztki śniegu, szkoda, bo rośliny miały ciepłą kołderkę.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ptaszynki pięknie udało Ci się złapać w kadr! Uwielbiam takie ptasie zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dzięki, jak zaświeciło słońce to ptaki świergotały jak wiosną :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ptaki pięknie pozowaly,kos to cudowny czarny kominiarz,bo tak go nazywam,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki, kos fajnie wygląda na śniegu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudne widoki, w porównaniu co dziś mamy za oknem to u Ciebie pięknie... U nas chlapa, woda, buro:(
OdpowiedzUsuńAgata dzięki, dzisiaj za oknem mam pewnie tak jak Ty, to zdjęcia z ubiegłego tygodnia :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Póki co muszą wystarczyć wróbelki, kosy i gołębie. U nas tez nie ma pięknej zimy, a właściwie to dzisiaj już nie ma śniegu. Deszcz wszystko zmył. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo to tak jak i u mnie, czekam na piękną zimę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale kilku "gości" udało Ci się sfotografować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Udało :) Ale ja zimą wypatruję innych gości, niestety nie przyleciały :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie narzekaj Talibro , bo bardzo ładne słońce masz na zdjęciach. W lutym to ja poproszę już wiosnę:-).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaszko bo ja w pochmurne dni nie wychodzę z aparatem :) To był chyba jedyny słoneczny dzień w styczniu.
UsuńWidziałam, że już Ci śpieszno do wiosny :)
Pozdrawiam serdecznie.
No niestety mamy taką nie ciekawą porę roku ale co zrobić. Ja też szukam Gili ale jakoś nie mam na nie szczęścia. Widziałem w zeszłym roku kilka razy całe stadko ale w tym rok nie raczą mnie swoją obecnością :-)
OdpowiedzUsuńGile to taka wisienka na zimowym torcie :) Też ich szukam, parę lat temu tak pięknie mi pozowały ale wtedy prawdziwa zima była, nie takie coś jak teraz :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Całkiem ładne zimowe zdjęcia. Zima tego roku w większości jest ponura. Teraz tonę w błocie.
OdpowiedzUsuńTojav dzięki, zima jak nie zima :) U mnie tony piachu na chodnikach.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Oj narzekasz! Pięknie u Ciebie było. Wspaniałe zdjęcia! A w okolicach Warszawy (zachodnia strona) śnieg mimo odwilży jeszcze leży. Było go dosyć sporo. Powoli topnieje. Na brak słońca i prawdziwej zimy nie narzekam bo było kilka ładnych i mroźnych dni. Za zimą nie przepadam i chciałbym żeby powoli wkraczała już wiosna :) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńAndrzej trochę narzekam bo taki słoneczny dzień jak na zdjęciach to wyjątkowa rzadkość w tym roku :) A ja lubię mroźne, słoneczne dni bo tylko takie wyganiają mnie z domu z aparatem. Będę już czekać na wiosnę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
A ja widzę ładną zimę na Twoich zdjęciach i ciekawe ujęcia ptaków. Może w lutym słoneczna zima powróci?
OdpowiedzUsuńInko oby, bo zimą łatwiej jest ptaki fotografować, zajęte jedzeniem nie zwracają uwagi na fotografa.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U Ciebie i tak pięknie na zdjęciach, próbowałam fotografować sikorki w Łazienkach, zwykle przysiadają na rękach ale widocznie chowały się przed dużymi, głośnymi ptakami, bo pochowane były w krzakach i sporadyczne wyskakiwały do jedzenia...Dziwny ten styczeń to fakt.
OdpowiedzUsuńMażenko trochę dziwny. Do mnie sikorki przylatują na balkon ale przy takiej pogodzie nie da się przez szybę fotografować. Sikorkom powiesiłam kulki w rozmaitych miejscach na osiedlu ale nie udało mi się ich tam sfotografować.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie tez po zimie,prawie nie ma śniegu.A dzisiaj udało mi się zobaczyć jemiołuszki-pierwszy raz w tym sezonie:)Fotki ptaszków ekstra:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniko u mnie już całkiem nie zimowo, dzisiaj było plus 8 stopni, wiosna :) Jemiołuszki też chcę ale nie mam pewnie co liczyć na nie w tym roku.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie narzekaj na braki ptasie, ci którzy są też się godnie prezentują. Co do słoneczka i śnieżku to u mnie całowita wariacja - górki i dołki pogodowe. Trzy dni mrozu, trzy dni odwilży, no i ja zdycham przy takich skokach auralnych.:-(
OdpowiedzUsuńKasia najgorsze są te skoki pogodowe, u nas się zmienia co dzień :) Szkoda, że śnieg się rozpuścił, zawsze to jakaś kołderka była na wypadek mrozów.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Lubię naszą Polską zimę, ale lato po prostu kocham i pozdrawiam czerwcowo:)
OdpowiedzUsuńMario ja zimę też kocham ale taką prawdziwą zimę :) A do lata coraz bliżej jest, wytrzymamy :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ależ piękne zdjęcia zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj okropnie - odwilż na całego, więc czekam na powrót zimy lub na przedwiośnie. Pozdrawiam cieplutko :)
Dzięki Beata, może to już przedwiośnie?
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie nie ma ptaków i nie wiem, co się stało. Żadna sikora nie przyleciała na słoninkę, a rok temu były roje. Tylko wróbli stada grasują.
OdpowiedzUsuńGaju u mnie są, sporo ich lata, wróbli też coraz więcej, już ich słychać jakby wiosennie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Niestety już wszystko się roztopiło:(
OdpowiedzUsuńNiestety, chyba zima idzie sobie już tam skąd przyszła :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Boa tarde, as fotos das belas aves são de qualidade e maravilhosas.
OdpowiedzUsuńAG
Witaj, dziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam śniegu i ptaki.
W Holandii, niestety jeszcze nie ma śniegu.
Życzę miłego weekendu.
pozdrowienia
Dziękuję Helmo, u nas też nie ma śniegu, pada deszcz.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zdjęcia 4 i 5 skradły moje serce:)Nawet Ptaki Hasiora uwieczniłaś w bieli:) Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńNiedużo tego śniegu było ale trochę biało było :) Wróbelki pięknie pozowały mi na tle błękitnego nieba, teraz co dzień mokną.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Urocze ptasie kadry, krótka była ta zima, że zimowych nawet nie miałem kiedy zrobić ale na Wielkanoc tak myślę że będą jeszcze zaspy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śniegiem na Wielkanoc to Ty nie strasz :) Zima jest paskudna, czasem tylko pojawia się słońce, od paru dni pada deszcz.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia. Na czwartym i piątym zdjęciu od góry to sójka? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dzięki Kasiu, to wróble :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękne zimowe sceny ! Ptaszory wspaniale pozowały do zdjęć !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elu zimy to tu mało i zdaje się, że już więcej zimowych zdjęć nie będzie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wygląda na to, że zimy ze skrzącymi iskierkami w tym roku nie będzie... A szkoda, na Twoich zdjęciach byłaby piękna.
OdpowiedzUsuńAle kosy i sierpówka wyszły świetnie.
Chyba już nie będzie :) Zima była paskudnie szara, dobrze, że się już powoli zbiera, czekam na wiosnę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Halo Halo gdzie to się podziewasz??? Czekam na nowe posty a tu echo i cisza się zrobiła? Czy coś się stało?? Mam nadzieje że wszystko jest okej!
OdpowiedzUsuńDzięki Krzyśku, wszystko jest ok :) Długo do mnie nie chciała zawitać wiosna, nie było co pokazywać, a teraz nadganiam wiosenne prace.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
No to mi ulżyło :-) W takim razie czkam na kolejne foto relację :-)
Usuń