Ta Cattleya rośnie i kwitnie w zaprzyjaźnionym domu. Kiedyś ją miałam, nie udało mi się doprowadzić jej ponownie do kwitnienia. Tak jak inne storczyki epifityczne wymaga przeschnięcia podłoża i dużej wilgotności powietrza. Kwitnące o tej porze storczyki wnoszą do domu powiew egzotyki i ciepła.
Jest śliczny i mieć takiego teraz w domu to przyjemność. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGode billeder.
OdpowiedzUsuńHvor er den dog smuk.
Tak for kigget.
Piękny kwiat:) Ania
OdpowiedzUsuńGiga śliczny, sprawił wiele radości właścicielce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Landbohaven dziękuję, to piękny storczyk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aniu dzięki, może jeszcze kiedyś z nią spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wonderful color and nice pictures.
OdpowiedzUsuńgreetings, Joop
I wish you a Happy New Year Talibra and good luck in 2012!!
OdpowiedzUsuńBeautiful flower again on these photo's..
Greetings,
Henk.
Pasuje na ten czas, przypomina gwiazdę betlejemską, ale jest nieporównanie piękniejsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Joop dziękuję, są takie nieco aksamitne, ładne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Henk dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wkraj faktycznie pasuje, katleje to chyba najładniejsze storczyki uprawiane u nas w doniczkach, zresztą wszystkie są ładne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ależ piękna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Joo, piękna, też mi się spodobała aż zrobiłam jej sesję fotograficzną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny kwiat, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBonjour Talibra,
OdpowiedzUsuńTrès jolie fleur et qu'elle belle couleur! Vos photos sont magnifiques!
Merci de partager,
Cordialement, Louise
Ma niezwykly kolor, katleje sa bardzo popularne w Wenezueli, ale te liliowe, jasne lub ciemniejsze, taka jest rzadkoscia. Te liliowe rosna na dziko w lasach. I czesto nazywa sie je "la flor de mayo", czyli majowy kwiat, bo w tym czasie kwitnie bardzo obficie.Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykły kolor!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Fantastyczny okaz!
OdpowiedzUsuńSmutno gdy nie mogę doczekać się ponownego kwitnienia. Żal wyrzucać, więc trzymam taką roślinkę i bywa, że odwdzięcza się!
Avelina dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Louise dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Grażyna u nas jakiś czas temu często można było spotkać w sprzedaży różnokolorowe katleje, teraz ich w ogóle nie widzę. Ale byłam parę razy na wystawach storczyków i podziwiałam je wszystkie. Tych łanów w naturze to Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Meg, ma taki ciepły kolor, akurat na tę porę roku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mażena mi też szkoda i trzymam tę zieleninę na parapetach czekając aż znowu zakwitną :) Oddaję czasem w inne ręce a czasem gdy zmarnieją muszę niestety wyrzucić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
What gorgeous plant Talibra. I wish I new how to survive this beauty.
OdpowiedzUsuńWish you a lovely weekend.
gr. Marijke
Marijke dziękuję, to kapryśne kwiaty ale piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wzajemnie miłego weekendu :)
Śliczny. Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńKasia dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego wieczoru Ci życzę.
przepiękna roślina, gdy kwitnie:)
OdpowiedzUsuńIva, tak, jej kwiaty są rzeczywiście piękne. Ma jeszcze jeden pąk, będzie drugi kwiat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękne są te Twoje kolory pasji!Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŻaneta, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cudowny jest :)
OdpowiedzUsuńAnia dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.