Kosmos siarkowy to kolejna jednoroczna nowość w moim ogrodzie. Liczyłam na bujniejsze kwitnienie i więcej koloru na rabatach, kwiaty pomarańczowe i żółte ładnie wyglądają w słońcu. Lubię takie lekko powiewające kwiaty na rabatach, różowe kosmosy nie chciały u mnie kwitnąć, tym się u mnie podoba :)
A te wróbelki chyba wcześniej kąpały się w piasku, wyjątkowo były potargane :)
Hello Talibra
OdpowiedzUsuńThese flowers and birds are very good photographed....i like the colors and light of these flowers very much.
Pozdrawiam, Joop
Joop dziękuję, te kwiaty mają ładne kolory.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kwiaty kosmosu są sliczne. Ja mam w ogrodzie różowe, fioletowe...mieszankę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Rozalia ja w tamtym roku siałam różowe, niedużo ich wzeszło. Jak zobaczyłam te nasionka to postanowiłam w tym roku wysiać te i udało się, kwitną :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Miło spotkać osobę, która też lubi kwiaty :)
OdpowiedzUsuńWitaj Joanno :) Trafiłam kiedyś na Twój blog bo kwiaty balkonowe też bardzo lubię.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ładne kosmosy , o ciepłych barwach, które lubię. Nie widziałam takich. Wszystko u nas wysycha- wysokie temperatury i kompletny brak deszczu.
OdpowiedzUsuńWróbelki, jakieś podejrzane- istotnie potargane. Wyglądają na młode.
Zofijanno u mnie pada co dzień prawie, dzisiaj też były dwie burze i deszcze. I zrobiło się chłodno, nie ma już takich pięknych ciepłych wieczorów.
UsuńTe kosmosy też widzę pierwszy raz, podobają mi się. Dobrze by wyglądały na łące Maszkowej, chodzi koło mnie taka łąka :)
Pozdrawiam serdecznie.
A nawet nie znałam nazwy tych kwiatów. Teraz już wiem. Wróbelki mocno zajęte i bardzo fajnie je ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńWróbelki pozwoliły się chwilę fotografować, zajęte sobą nie zwracały na mnie uwagi.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo lubię kosmosy , ale te są wyjątkowo piękne :-)
OdpowiedzUsuńKwiaty mojego dzieciństwa...:-)
Ja z ogrodu mojej Mamy najbardziej zapamiętałam floksy. Kosmosy u siebie sieję dopiero od paru lat, wcześniej jakoś nie doceniałam ich urody i zwiewności.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Questi fiori sono meravigliosi e i colori delle foto molto vive e cariche. Simpatici gli uccellini un pò spennati! : ) Complimenti per le foto! ciao Cri : )
OdpowiedzUsuńHej Cristina, dziękuję :)
UsuńŁadne te kolory, takie ogniste.
Pozdrawiam serdecznie.
Te wróbelki wyglądają jakby stoczyły niezłą walkę a teraz siedzą zadąsane. Fajne zdjęcia. Ładnie kwitnie u Ciebie kosmosa, lubię jej kwiaty. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńEwo możliwe, że wcześniej wdały się w jakąś bijatykę :) Teraz trochę się te kosmosy rozkrzewiają, mam nadzieję, że będą kwitły aż do mrozów.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo energetyczne kolory, w porównaniu z szarościami wróbelków :)
OdpowiedzUsuńKupiłam wiosną nasiona kosmosa pełnego, ale zapomniałam wysiać i teraz muszę czekać do następnego roku, żeby zobaczyć czy kwiaty będą takie jak na zdjęciu z torebki :))
Pozdrawiam
Ja pełne siałam któregoś roku, wyszły takie półpełne i to nie wszystkie :) Może będziesz miała więcej szczęścia.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Mam zdecydowana slabosc do kosmosow :-). Poniewaz nie mam ogrodka, ktoregos roku wsadzilam je do balkonowych skrzynek. Toz to byla kwiatowa orgia! Niestety, po polowie sierpnia pokryly sie robakami i tak sie skonczyla moja przygoda z kosmosami.
OdpowiedzUsuńWrobelki strosza piorka, moze to jakas akcja wietrzenia ich???
Serdecznie Cie pozdrawiam!
Szkoda, ale przyznam, że nie przyszłoby mi do głowy sadzić kosmosy na balkonie :) A wróble może się wietrzą :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kocham kosmosy, sieję je co roku, to masa różnorodnych barw! Cudowny kolorowy łan:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPawanno łan to jest coś :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Witaj Talibra,
OdpowiedzUsuńjakie bogactwo kolorów, te kwiaty. także w sercach tych kwiatów są piękne oto. Szczególnie pomarańczowy wariant I znaleźć naprawdę piękne. Tutaj będę kibicować :-)
Także wy, wróble wydają się mieć mnóstwo zabawy :-)
Pozdrowienia, Helma
Helmo dziękuję, te pomarańczowe rozwijają coraz więcej kwiatów i bardzo mnie cieszą.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
O jakie ciepłe kolory kosmosów.Piekne ale z tymi białymi i różowymi chyba nie bardzo by się komponowały. Te wróble faktycznie dziwne jakieś ale zabawne.
OdpowiedzUsuńMaszko dość ostre te kolory ale na takiej kolorowej łące pewnie gdzieś by się zmieściły, z różem na pewno by się gryzły :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
piekne kwiaty.paleta kolorów ech chciałoby sie mieć duży ogród by też mieć duzo kwiatów:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniko dzięki, lubię kolorowy ogród latem :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Może te wróbelki dopiero wstały i są jeszcze nieułożone. Podobają mi się kolory Twoich kosmosów.
OdpowiedzUsuńTojav może i dlatego :) A te kosmosy są naprawdę ładne i ciągle kwitną.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń