Po zimnych, wietrznych i deszczowych dniach dzisiejszy dzień zaskoczył mnie od rana słońcem i ciepłem. Jeszcze chociaż 10 takich dni a uporam się z jesiennymi pracami w ogrodzie. Powoli pustoszeją rabaty bylinowe, fantastycznie wyglądają tylko rudbekie. Kończą kwitnienie nieliczne jeżówki, floksy, jesienne zawilce i zaczynają wybarwiać się hortensje bukietowe. O tej porze lubię zaglądać do zacienionych zakątków, wiosną kolorowe teraz przyciągają spokojem, ładem i zielenią. Na rabatach słonecznych roboty huk :)
Cały dzień słyszałam żurawie, lecą już do Iny, szybko chyba jakoś.
Mija właśnie 5 rok mojego bloga, coraz trudniej znaleźć mi ciekawe tematy, wszystkie rośliny jakie mam już przez te 5 lat pokazałam, motyli i ptaków coraz mniej mnie odwiedza. Może jesień i zima spowoduje, że będzie co fotografować :)
Ślicznie nadal w Twoim ogrodzie :-)))
OdpowiedzUsuńDzięki ewinka, już jesień do niego puka :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie zimno okropnie i wieje nieprzyjemny wiatr. Niestety jesień powoli zbliża się do naszych ogródków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA u nas dzisiaj piękny dzień był, oby takich jeszcze było wiele.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak pieknie u Ciebie. Hortensje cudowne.
OdpowiedzUsuńWczoraj wieczorkiem bylam na lace gdzie przylecialo kilkaset zurawi. Klangor niesamowity bo "witaly" kazdego nadlatujacego.
Kazałam im pozdrowić Ciebie, więc wypatruj tych moich jutro :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny masz ogród :) Rudbekie cudne i hortensje! U nas też wyszło słońce, ale jest jakoś tak zimno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki Kasiu, dzisiejszy ciepły dzień to była całkowita niespodzianka. Ale ten rok tak dziwnie ma, zaskakuje temperaturami.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepięknie u Ciebie :) Ja to boję się rozglądać przez suszę ale z wolna dochodzą do siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki, u mnie nie było długich upałów i nie było suszy, rośliny nie ucierpiały.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
jaka z ciebie cudna ogrodniczka, i te ptaki na niebie... jesień nadchodzi wielkimi krokami!
OdpowiedzUsuńAgnieszko dzięki, ptaki przez cały dzień umilały mi pracę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięć lat to szmat czasu! Gratuluję.
Sliczne masz jeżówki, ładne kolory.W Twoim ogrodzie rosną ciekawe rośliny, zawsze możesz je nam pokazywa , ja osobiście bardzo lubię oglądać Twoje zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Aniu. Jeżówek miałam dużo więcej, niestety nie chcą u mnie rosnąć. Pozostały tylko te i nie są bujne, mają po dwa, trzy pędy kwiatowe. Już więcej nie będę ich dosadzała, ostatnio dosadzam rudbekie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Hortensja zjawiskowa, pieknie komponuje sie na rabacie, slicznie jeszcze w ogrodzie!
OdpowiedzUsuńDzięki Grażynko, hortensje robią teraz za gwiazdy :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie lubię schyłku lat. Jestem wówczas o jeden rok starsza i odchodzi moja ulubiona pora roku, kończą się wakacje i co raz trudniej wracać mi do pracy po tylu latach "tyrki".
OdpowiedzUsuńPiękne te żurawie, szkoda że odlatują, nigdy ich nie widziałam w locie.
Lubię rudbiekie pomimo ich żółtego koloru (ja natura depresyjna). Zakochałam się w ich połaciach, będąc trzy lata temu w Bieszczadach. Kiedyś jakiś tamtejszy bloger zbeształ mnie, że się rozpiewam nad ich pięknem, mimo są pospolitym i to ekspansywnym chwastem.
Rudbekie są niezastąpione o tej porze roku, jak słońce rozświetlają rabaty. Niestety tego słoneczka już coraz mniej jest, jesień się zbliża ewidentnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratuluję 5 rocznicy blogowania! To naprawdę dużo czasu, należą Ci się zasłużone wyrazy uznania :)) Zatem należałoby poszperać po Twoim blogu, na pewno minęło mnie sporo ciekawych postów, widziałam też ciekawe propozycje nalewek :) A w ogrodzie zawsze jest co fotografować, Twoje zdjęcia nigdy nam się nie znudzą, a i wena czasami przychodzi sama lub też możemy ją spotkać na innych blogach. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBeata dzięki :) Pewnie jeszcze nie raz spotkam coś przyciągającego moją uwagę, zawsze aparat zabieram ze sobą :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięć lat to szmat czasu! Gratulacje! Spostrzegłam, że ja też. Tyle czasu, ale ogród to ciągle nowe widoki, inspiracje. Nic nie kombinuj, nie pauzuj, bardzo lubię tu zaglądać :) Nadchodzi kolejna, inna pora roku. chyba w tym roku mało będzie złota tej jesieni, bo liście brązowieją....Pozostają kwiaty! Sił do pracy w ogrodzie, są tacy, jak ja, którzy mogą tylko pomarzyć o kawału ziemi....
OdpowiedzUsuńMażenka to faktycznie szmat czasu a dni upływają tak niepostrzeżenie... Lubię jesień ale taką słoneczną, lubię wyjść z aparatem i szukać tematów do fotografowania. Liczę, że wrzesień będzie jeszcze ładny bym mogła zakończyć prace ogrodowe. Ogród jest dla mnie ważny, nie wiem co bym całymi dniami robiła gdybym go nie miała.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratuluję - 5 lat blogowania robi wrażenie! Masz już z jednej strony bardzo duże doświadczenie, a z drugiej... rzeczywiscie tematyka nie narzuca się już tak spontanicznie jak kiedyś... Ja jednak wracam tu zawsze z wielką ochotą... pisz, fotografuj, ogroduj... my tu czekamy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAga dzięki :) Może kolorowa jesień podrzuci trochę tematów bo w ogrodzie to już tak raczej jesiennie jest.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratuluję 5 rocznicy blogowania !!! Piękne rudbekie jak słoneczka a hortensje przecudnej urody !!!! Fantastyczne zdjęcia z Twojego ogrodu !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzięki Elu, rudbekie odkrywam na nowo a hortensja ta cały czas przyciąga mój wzrok :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wow to już 5 latek:) ja dopiero co zaczełam:) hihi.tematow przyrodniczych jest oj duzo:) natura zaskakuje a w przyrodzie dzieje sie wiele...i ma wiele nieodkrytych dróg.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia i piękny ogrod.jestem pod wrażenie- hortensje masz olbrzymią i przecudną.
ps.obserwuję;)
Witaj Agato, dzięki :) Czas w ogrodzie szybko biegnie, widać to po roślinach, hortensja ta ma z 15 lat, tworzy ogromny bukiet.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny, blogowy dorobek - 5 lat to sporo czasu. Mnie niedługo miną 3 lata. Rośliny może te same ale każdy sezon przynosi coś nowego. Ja zawsze podglądam z przyjemnością, cieszmy się chwilą! Sporo kolorów jeszcze u Ciebie a hortensje ciągle piękne. Ja też zaczęłam już jesienne sprzątanie i pomalutku rabaty pustoszeją. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńDzięki Ewo :) Dzisiaj było tak pięknie, z przyjemnością popracowałam w ogrodzie, posadziłam też krokusy i tulipany. Potrzebne mi krokusy jeszcze w jedno miejsce więc w sobotę wybiorę się na ostatnie już tegoroczne targi roślin.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
W sunhats znaleźć piękne, aby zobaczyć.
OdpowiedzUsuńrównież swoje inne kwiaty są super.
Świetnie, że obejrzałeś latające nad tak wieloma żurawi.
nadal jest moim pragnieniem, aby zobaczyć dźwigi i fotografię.
pozdrowienia
Dzięki Helmo, niestety żurawie odlatują a w ogrodzie widać już jesień.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Suche i gorące lato odpuściło, mam nadzieję, że jesień będzie ładna. Ślicznie u Ciebie. Serdecznie pozdrawiam i życzę jeszcze wielu lat blogowania :))
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko, dzisiaj było pięknie, liczę na takie ciepłe jesienne dni.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zurawie..zawsze mnie tak nostalgicznie nastrajaja.
OdpowiedzUsuńNie martw sie, ja moge ogladac te same kwiaty, choc prawde mowica nigdy nie sa takie same:)
Serdecznosci)
Kasia dzięki, póki co dni są słoneczne ale żurawie i dzisiaj przelatywały nad moim ogrodem. W słońcu przyjemniej patrzy się na kwitnące jeszcze kwiaty.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Lovely post. Please don't stop blogging, I love your pictures and your flowers! :)
OdpowiedzUsuńRegards, Louise
Wielkie dzięki Louise :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Quell'ortensia ad alberello è bellissima!! Mai viste così, complimenti :)
OdpowiedzUsuńUn saluto!!
Pontos dzięki, teraz jest już prawie różowa, bardzo ją lubię.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratulacje. Nie wiem czy wytrwam tak długo. Jeśli chodzi o te same kwiaty one nigdy nie nudzą. Natura kształtuje je co rok inaczej i zawsze są piękne. Pokazuj je ku naszej uciesze wszak masz je takie piękne :):):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wytrwasz i Ty, czas tak szybko biegnie, że ani się obejrzysz a 5 lat zleci :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Lato się kończy, blog nie. Pomysłów pewnie Ci nie braknie. Każdy kwiat codziennie wygląda inaczej.
OdpowiedzUsuńLato mija, następne będzie dopiero za rok. Mam nadzieję, że jesień będzie piękna i kolorowa, pełna pomysłów i fotografii.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniały ogród:) Piękne hortensje, żurawki i hosty. Cudne zakątki:) Gratuluje tak długiego czasu blogowania:)
OdpowiedzUsuńAna dzięki :) Niestety popsuła się pogoda, pada i nie ma jak cieszyć się jeszcze tym co kwitnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przyjmij gratulacje od początkującej blogerki - prowadzić przez 5 lat interesujący blog, to sukces!
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia natchnęły mnie, żeby wyprowadzić jedną z moich hortensji bukietowych na niskie drzewko.
Witaj, dzięki , rozkręcisz się i TY :) Spróbuj, ja teraz usiłuję wyprowadzić drugą, odmianę 'Limelight'. Już ma ładne wysokie pędy, wiosną będę pilnować i obcinać na dole wyrastające na nich młode pędy.
UsuńPozdrawiam serdecznie..
Świetny blog... Zauroczyły mnie kolory Twoich pasji. Pozwolisz, że zostanę na dłużej?
OdpowiedzUsuńInko zapraszam, dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.