Ten rok jest dla mnie łaskawy :) Najpierw sójki, potem wiewiórka a teraz cudowna rusałka żałobnik.
Rusałka żałobnik to bardzo rzadki gość w moim ogrodzie. Widziałam ją z 10 lat temu albo i dawniej. Przepiękna jest, duża, ciemna z błękitnymi kropeczkami i białą koronką, widać ją z daleka. Nie usiadła na żadnym kwiatku tylko na ścieżce,
pozwoliła się sfotografować i tyle ją widziałam. Nie pojawiła się już
więcej.
Witaj po długiej przerwie !
OdpowiedzUsuńPrzepiękny motylek !! Rozłożył skrzydełka, widać lubi pozować !
Szkoda że ta piękność nie odwiedza mojego ogrodu !
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Elu, piękne lato oderwało mnie od komputera :) Widok tej rusałki sprawił mi ogromną radość, zwłaszcza, że niewiele motyli w tym roku fruwa w moim ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie, miłego weekendu.
Miło, że jesteś. Motyle są wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńJestem Mażenko :) Motyle to cudne stworzenia, szkoda, że z roku na rok jest ich u mnie coraz mniej.
UsuńPozdrawiam serdecznie, miłego weekendu.
Przepiękna Rusałka żałobnik.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki okaz.
Jest przepiękna.
Miłego weekendu:)*
Łucjo jest przepiękna. Cieszę się, że mogłam ją zobaczyć.
UsuńPozdrawiam serdecznie, miłego weekendu.
Ten motyl jest piękny. Udało mi się go trochę temu sfotografować w Szczyrki, nie na kwiatku, ale na kamieniu. U Ciebie podobnie było :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, widocznie zamiast kwiatów woli nagrzane słońcem kamienie i ścieżki.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie wygląda . U mnie raz pojawił się paź królowej, nie miałam niestety aparatu .Drugi dziwny tym razem gość był chyba motylem nocnym , machał skrzydłami jak koliber przy spijaniu nektaru z kwiatków , miał takie pierzaste czułki i włochaty odwłok . Niestety nie wiem co to był za owad.
OdpowiedzUsuńEwinka ja cały czas czekam na pazia królowej i nie mogę się doczekać :) Ten Twój gość to pewnie jakiś motyl z rodziny zawisaków, może fruczak gołąbek. Jeszcze go nigdy na żywo nie widziałam.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Obejrzałam na zdjęciach furczaka gołąbka ,to ten. Pierwsze skojarzenie miałam z kolibrem ,bo cały czas machał skrzydłami jak spijał nektar z floksów. To miałam szczęście ,spotkać takie dwie osobistości nie każdemu się zdarza ;-)))
UsuńMiałaś szczęście :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Tę rusałkę widziałam tylko w górach i tez zrobiłam zdjęcie. Było to dwa lata temu. Do mojego ogrodu nie zagladają i co gorsze w tym roku prawie nie ma motyli. Chyba te upały nie były łaskawe dla tych pieknych owadów, nie odwiedzały mojego ogrodu.
OdpowiedzUsuńAniu i u mnie jest ich coraz mniej, jak tylko jakiegoś zobaczę to latam za nim z aparatem. Jeszcze kwitną floksy, hortensje, rudbekie, jeżówki, może się jeszcze pojawią.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna rusałka:)w tym roku to wina pogody,że motyli mniej ale co zrobić natura rządzi się swoimi prawami.
OdpowiedzUsuńWolę jak jest ich więcej :) A teraz się oziębiło do 10 stopni, leje, pewnie będzie ich jeszcze mniej.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna:) Może i ja ją kiedyś ustrzele:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś do Ciebie przyleci, tak jak paź królowej :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękna, pełna wdzięku i uroku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Beata piękna jest :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jejku jaka piękna!
OdpowiedzUsuńKasia piękna, nie mogłam się na nią napatrzeć.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jednym słowem dostąpiłaś zaszczytu i Cię odwiedziła...obleciała ogród i powędrowała dalej...u mnie jeszcze nie była nigdy:(
OdpowiedzUsuńBardzo mnie jej wizyta ucieszyła :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny! Ten gatunek motyli, widzę tylko w tropikalnym ogrodzie motyl. Z tobą leci na wolności. Wspaniale mieć ten piękny motyl w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Helmo dzięki, jest przepiękna.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczny! Nigdy takiego nie widziałam z bliska - szczęściara z Ciebie!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Śliczny :) Cieszę się, że znowu go zobaczyłam.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny motyl i w dodatku pozwolił Ci się sfotografować. Super!
OdpowiedzUsuńTojav piękny, może pojawi się i w przyszłym roku. Ciągle tylko paź królowej pozostaje w sferze moich marzeń.... tak samo jak zimorodek czy żołna.
UsuńPozdrawiam serdecznie.