Musiałam dzisiaj iść "do miasta" więc postanowiłam po drodze robić zdjęcia jesieni. Pora najwyższa bo po ostatnich wichurach liści na drzewach coraz mniej, coraz więcej ich na ziemi. Zwolniłam przy platanowej alei, platany rozrastają się w imponującym tempie. Niestety obok pojawił się nowy element krajobrazu - rower duch. Niedawno tu na pasach zginęła rowerzystka, oby w Waszych miastach ten symbol nigdy się nie pojawił.
Spacer po parku to już sama przyjemność, cisza, spokój, słońce. Na drzewach niedużo już liści, pewnie opadną niedługo wszystkie. Jeszcze pełno kaczek, pojawiły się też łabędzie z młodymi. Cały dzień świeciło słońce, taką jesień lubię :)
W parku jest pięknie jesiennie, ale smutno patrzeć na rower jako symbol. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPark jesienny zawsze mnie zachwyca. Rower zasmuca niestety.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jesień to pora roku, której nie darzę sympatią. Jednak ta na Twoich zdjęciach jest zjawiskowa.
OdpowiedzUsuńRower duch, to smutny widok.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Łucjo bo tylko taką słoneczną jesień lubię, mokrą, smętną i szarą nie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam taką jesień - kolorową, radosną, ciepłą. Na Twoich zdjęciach jest cudowna, a zdjęcie z rowerem niech będzie przestrogą dla innych. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBeata jesień w słońcu jest cudowna, niestety już nie ma dzisiaj słoneczka.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zdjęcia piękne! Za jesienią nie przepadam, ale taką w promieniach słońca lubię chociażby za te kolory... ;)
OdpowiedzUsuńDorota dzięki, ona tylko w słońcu jest taka ładna :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Park jesienią to piękne miejsce. Platany są wspaniałe, to wielkie i majestatyczne drzewa o specyficznym promieniowaniu, podobno nawet mierzalnym.
OdpowiedzUsuńLuna platany coraz mocniejsze się robią, ich konary robią wrażenie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniałe platany i piękny park. Czy mogę zapytać co to za miejscowość? Serdeczności!
OdpowiedzUsuńAndrzej to Koszalin, park znajduje się w samym centrum miasta a aleja platanowa przy wylocie na Gdańsk.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ta jesień jest wyjątkowo złota. Czerwieni jakby mniej a liści bardzo dużo jak zwykle na koniec października. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZłota faktycznie jakby więcej na drzewach, szkoda, że wkrótce liście opadną.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Malowniczy, jesienny park starych drzew i przejmujący symbol białego roweru...Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStare drzewa tworzą ten niepowtarzalny klimat parku, zawsze zachwycają mnie te wierzby nad stawem. Rower zasmuca, zmusza do refleksji.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piekny park-te drzewa i kolory jesieni.A rower duch cóż jakby tak wszędzie poustawiać to byłby skład rowerów-smutne( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW kilku miastach stoją już takie rowery, może gdy je kierowcy mijają to zwolnią...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny jesienny park, ale widok roweru smutny. Piękne zdjęcia:):):)
OdpowiedzUsuńDzięki, no smutny.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rower z pozoru taki wesoły element, tylko ten znicz...
OdpowiedzUsuńEwo niestety...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Aleja z platanami przepiękna. Cały park przybrał jesienne barwy, ptaki wyglądają pięknie...Taki spokój dookoła.
OdpowiedzUsuńRower, ciekawe przypomnienie czyjejś tragedii, wyraz ogromnego smutku. Taki symbol jest lepszy od krzyża, które spotykamy często przy drogach.
W Anglii symbolem takiej pamięci jest ławka, na którek każdy może przysiąść, odpocząć. Na ławce przytwierdzona jest tabliczka z datą oraz imieniem i nazwiskiem. Takie ławki, można spotkać w lesie, na odludziu, ale są i w parkach, na deptakach. Podoba mi się ten zwyczaj. Pozdrawiam ciepło.
Ławki to ciekawy pomysł, te rowery to od niedawna chyba, u nas jest ten jeden i niech tak zostanie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny spacer. Tereny wokół tylko zachęcają, a jesień to wymarzona pora roku, by takie miejsce fotografować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki, tylko pogoda nie zawsze zachęca do takiego spaceru.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Witaj Talibra,
OdpowiedzUsuńPiękna seria jesienią z tego pięknego parku.
wielkie drzewa i piękne widoki.
Bardzo ładnie sfotografowany.
Z przyjazne pozdrowienia
Helmo dziękuję, już coraz mniej liści na drzewach.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie. Pospacerowałabym tam :)
OdpowiedzUsuńPięknie, niestety nie ma już takiej pięknej pogody.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Niesamowite te platany !!!
OdpowiedzUsuńAniu dzięki, są wspaniałe.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękne jesienne widoki i wspaniałe zdjęcia !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzięki Elu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Podczas pięknej słonecznej pogody, miło jest tak pospacerować, piękne kadry :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie po dłuższej nieobecności w blogosferze :-)
Damian miło było pospacerować :) Niestety listopad nie zachęca do spacerów.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam jesień w blasku słonca,taką jak Twoja.tę pochmurną,wietrzną jak dziś bardzo nie lubię!Jest buro,szaro i ponuro a ogród już taki smutny!i wystarczyła jedna wietrzna noc a drzewka łuse sie zrobiły- no niestety już czas...może zima bedzie biała...wtedy tak pięknie jest!
OdpowiedzUsuńAgata taką słoneczna to i ja lubię. Niestety listopad przyniósł tylko szare, wietrzne, mokre dni. Czekam na słoneczko a może już i na biel zimy :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne miejsca i prześliczne fotografie. Uchwycenie barw jesiennych fantastyczne i ten rower :)
OdpowiedzUsuńTeraz już nie jest tak ślicznie, niestety :( Przed nami już szaro i buro.
Pozdrawiam wbrew wszystkiemu bardzo cieplutko :)
Dzięki Bogusiu za pozdrowienia :) Za oknem ciągle szaro i ponuro ale może w końcu pojawi się słońce.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo romantyczny park.
OdpowiedzUsuńWczoraj samochod potracil rower mojej mamy, w momencie gdy na niego wsiadala. Mocno sie potlukla, uff nic strasznego sie nie stalo, ale zawsze sie o nia boje, bo sporo jezdzi po miescie.
Kasiu dobrze, że skończyło się tylko na potłuczeniach. Kierowcy jakby nie zauważali rowerzystów...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rower nie ma szans z rowerem, ale czasem na głównych ulicach dziwie się rowerzystom jak przemykają miedzy samochodami i autobusami a obok jest ścieżka rowerowa. przestałam jeździć, czasem rekreacyjnie. Po prostu boje się ulic, że sama nie zobaczę samochodu...parki kocham ale też trzymam się miejsc, gdzie są ludzie, takie czasy...
OdpowiedzUsuńNiestety, rowerzyści nieraz jeżdżą jak chcą, na drogach wszyscy muszą jeździć uważnie, o wypadek nietrudno. Mnie denerwują rowerzyści na chodniku, zwłaszcza, gdy jadą szybko.
UsuńPozdrawiam serdecznie.