Zbudowały w moim ogrodzie na tujach :) Mam tyle radości gdy je obserwuję :) Najpierw wylatuje jedna, porozgląda się, daje znać drugiej, że droga wolna. Tamta wylatuje i leci gdzieś na jedzonko. Jeżeli mam akurat aparat w ręku to zdążę zrobić im zdjęcie. Nie podchodzę w tamte rejony za blisko, by ich nie wystraszyć, chcę zobaczyć młode :)
Che belle immagini, devi avere un buon obbiettivo :) io appena esco per scattarle scappano :)
OdpowiedzUsuńUn saluto :)
Pontos dzięki, mam teraz dobry widok :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rozumiem Twoją radość. Mnie także ten mały ptasi "drobiazg" zachwyca i raduje serce:)Cudownie, że uwiły gniazdo w ogrodzie, będziesz mogła podglądać do woli:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo mnie to cieszy, nie spodziewałam się takiej niespodzianki tej wiosny :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
O jak Ci zazdroszczę tych młodych rodziców. Będziesz miała na prawdę ciekawy spektakl, bo to są bardzo mądre zwierzęta.
OdpowiedzUsuńLuna sójki są zachwycające :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieję, że zobaczysz ich dzieci i będziesz miała jeszcze większą radość. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo sama jestem ciekawa czy uda mi się je zobaczyć, czy po prostu któregoś dnia wylecą z gniazda i tyle :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Już się cieszę na zdjęcia młodych sójeczek :) Bo maluszków nigdy nie widziałam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elu nie wiem czy uda mi się je sfotografować :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ciekawe ilu głosów nauczą się młode w Waszym towarzystwie?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO będą nas naśladować? Póki co zachowujemy się cicho i spokojnie by ich nie spłoszyć :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Także bym się zachwycała. Ja także lubię obserwować ptaki. Ale mogę obserwować je np w parku, gdzieś nad rzeką ... Chociaż ... zaobserwowałam gołębie zbierające patyczki. Koty je goniły ale zawsze udało im się umknąć. Pięknie jest to skonstruowane.
OdpowiedzUsuńŁadne fotki.
Mnie cieszy każde udane zdjęcie ptaka a tu taki wypas :)
UsuńStaram się im nie przeszkadzać gdy wylatują z gniazda.
Pozdrawiam serdecznie.
To takie ciekawe móc obserwować takie starania!
OdpowiedzUsuńMażenko tak, cały czas je podpatruję. A co z Twoimi gołębiami, wyfrunęły już?
UsuńPozdrawiam serdecznie.
bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
Dzięki Patrycjo :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
ale masz szczęście oglądać tak piękne chwile !
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu, nie mogłam ich fotografować w lesie to przyleciały do mnie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam sójki:)
OdpowiedzUsuńKarmnik śliczne są :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zapowiada się ptasie przedszkole
OdpowiedzUsuńAga sama jestem ciekawa czy uda mi się te młode sfotografować.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetnie, że udało ci się sfotografować ten jay. To jest naprawdę piękny ptak z pięknymi niebieskimi piórami:-)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Helmo dzięki :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Fajnie, że udało się je uchwycić jak i znaleźć ich ukrycie, teraz tylko czekać na pojawienie się maleństw:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńAna widać gdzie wlatują i skąd wylatują :) I chętnie pozują do zdjęć :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jest co oglądać i podglądać, u mnie juz od kilku lat pomieszkują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O to jednak lubią ogrody, myślałam, że budują gniazda tylko w lesie. I co roku wykorzystują to samo gniazdo?
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale masz dobrze... u mnie tylko wróble, sikorki, kosy i żadnego rarytasu... pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGabi te sójki to totalne zaskoczenie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładne fotki, ja również fotografuję ptaki i inne cuda w ogrodzie, więc widzę, że mamy wiele wspólnego. Zatem będę tu częściej zaglądać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeata dzięki, zapraszam :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepięknie to wszystko wygląda - pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszka, jeszcze trochę i usłyszę młode :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne fotki, gratuluję - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzena witaj, dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.