Ponieważ fama o gościnności Janeczki rozeszła się szeroko wśród naszych ptasich sprzymierzeńców parka gili postanowiła zamieszkać w jej ogrodzie. Mają tam co jeść i pić, uwiły gniazdko i czekają na pisklęta. Zdjęcia zrobiła właścicielka ogrodu, ja się tam wybiorę gdy tylko cieplej się zrobi i będzie więcej słońca.
To wielka przyjemność mieć takich gości w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia.
Pozdrawiam:)
Łucjo wielka, też bym takich gości bardzo chciała :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Fantastyczni tacy goście !!! Gratuluję Janeczce.
OdpowiedzUsuńBarashka dzięki :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jakie one śliczne :-)
OdpowiedzUsuńJasna śliczne, ja przyzwyczaiłam się do gili w bieli a tu proszę w pięknej zieleni i kolorowych kwiatach.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U nas w ogrodzie jest duzo gniazd, ale gili nie mamy,a szkoda:(( Śliczne ptaszki, a i zdjęcia też śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i dziękuję za odwiedziny u mojego M, tęskni biedaczysko, mimo, że wyjeżdżam od wielu lat co dwa miesiące, to jeszcze do tego nie przywykł:))
Pawanna może kiedyś i u Ciebie się zadomowią. A M niech częściej pisze to szybciej czas mu zleci :)
UsuńPozdrawiam Was serdecznie.
I love seeing this bird. It never visited my garden. Yesterday on the news that a lot of just born birds have difficultys to survive because of the have rain we have. Great photo's Talibra.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful evening.
Marijke piękne są, nie spodziewałam, że mogą gniazdować w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie i wzajemnie miłego weekendu życzę.
Jak Ci się udało podejść te ptaki z aparatem? Przecież to nie takie proste.
OdpowiedzUsuńGdy się nieruchomo siedzi gdy one podlatują to i nie uciekają. Ale i tak są bardziej płochliwe niż te, które przylatują do nas z Północy zimą. Do tamtych 'północnych' można spokojnie podejść bardzo blisko, na wyciągnięcie ręki.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudowne ptaki, chciałabym, żeby kiedyś u mnie uwiły sobie gniazdo.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie jest obserwować życie rodzinne ptaków- koi serce i wyzwala radość.
Serdeczności Talibro
Zofijanno też bym chciała mieć takich gości. Dopiero będzie się działo gdy małe gilątka wyfruną z gniazda.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zazdroszczę Ci Twoich Gili. Marzę o tych pięknościach w moim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magdaleno to akurat w zaprzyjaźnionym ogrodzie, też bym je chciała u siebie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Niesamowite, myślałam, że lato spędzają na północy.
OdpowiedzUsuńTylko raz w życiu widziałam gila w naturze.
Też tak myślałam i najczęściej spotykam gile zimą, właśnie te przylatujące do nas z północy. Okazuje się, że są i takie, które zamieszkują nasze parki czy lasy, latem mało widoczne wśród liści.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Great photos of bullfinches.
OdpowiedzUsuńBoth the male and the female.
Regards, Irma
Irmo dzięki, bardzo jestem ciekawa młodych gili, może będę miała szczęście i je zobaczę.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
...gile są przecudne, niestety u mnie na osiedlu nie występują...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
No widzisz a do mnie przylatują zimą, a do tego całkiem niespodziewanie mieszkają w zaprzyjaźnionym ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Gile teraz w środku wiosny ?
OdpowiedzUsuńZazwyczaj widuję je zimą, może dlatego że na tle bezlistnych drzew i krzewów łatwiej zauważyć ich rdzawe pękate brzuszki :)
Miłko ja też do tej pory widywałam je tylko zimą, a teraz niespodzianka :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ciao Talibra! Bellissime immagini, complimenti! Non dev'essere facile scattare queste fotografie!
OdpowiedzUsuńUn saluto!
Pontos dzięki :)
UsuńPozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru!
Śliczne są! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
To ci dopiero! Gilów w wiosennej scenerii jeszcze nie widziałam! Dzięki za piękne foty! Pa, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka ja też nie, byłam przekonana, że one u nas tylko zimą :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale super sprawa. Ja miałem okazję obserwować gile tylko raz w życiu bodaj jakieś 8 może 9 lat temu!
OdpowiedzUsuńJa bardzo bym chciała zobaczyć młode gilątka, może mi się uda :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Mi zawsze ciężko zrobić zdjęcia ptaków - dlatego z lekką zazdrością oglądam je u innych :) pięknie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Akurat te zdjęcia zrobiła moja przyjaciółka, mam nadzieję, że uda mi się też je sfotografować, a zwłaszcza młode gile.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ohhhh ..... co niesamowite!
OdpowiedzUsuńYou ehbt Gil, a następnie także mężczyzna i kobieta. Naprawdę super!
Mam nadzieję, że też kiedyś tak piękna, by być w stanie dokonać.
Komplementy!
Helma dzięki, czekam na młode gile :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.