środa, 20 kwietnia 2011

Skrzydlaty maluszek

Pojawił się wczoraj, niestety lata i siada wysoko :)
Nie miałam czasu poszperać za nazwą, nie widać go też tu dokładnie ale może to sikorka czarnogłówka?

Autor: o
Etykiety:

8 komentarzy:

  1. Joop Zand20 kwietnia 2011 17:57

    Lovely composition.

    Greetings, Joop

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown20 kwietnia 2011 18:51

    Ależ on piękny i jak cudownie go pokazałaś na tle błękitnego nieba:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Talibra20 kwietnia 2011 19:45

    Joop, dziękuję, szkoda, że wybrał najwyższą gałązkę jabłoni.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Talibra20 kwietnia 2011 19:46

    Iva, dziękuję, takie niebo mam od paru dni, wreszcie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bob Bushell20 kwietnia 2011 20:12

    I think that its name is in English 'Blackcap'. It is lovely.

    OdpowiedzUsuń
  6. Talibra20 kwietnia 2011 20:35

    Bob, dzięki, to chyba pokrzewka czarnołbista - Sylvia atricapilla.
    Pozdrawiam, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  7. Giga20 kwietnia 2011 22:54

    Obyś takie błękitne niebo miała jak najdłużej i "łapała" ptaszki aparatem. Śliczne.Ja wczoraj też próbowałam, niestety ptaszek był zbyt dużym "wiercipiętą" i nie wyszło mi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Talibra20 kwietnia 2011 23:16

    Giga, dzięki wielkie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)