wtorek, 19 kwietnia 2011

Wreszcie kwitną forsycje :)

W innych rejonach kraju pewnie już przekwitają, u mnie właśnie zakwitły :) Jak raz będą do dekoracji świątecznych.




12 komentarzy:

  1. U mnie jeszcze daleko w polu :) Na razie kwitnie dereń jadalny. Muszę sobie ściąć gałązki forsycji do wazonu, może zdążą rozwinąć się do świąt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trés bel arbuste dans sa couleur jaune lumineux pour fleurir le printemps
    belle soirée jocelyne

    OdpowiedzUsuń
  3. Kattka, a ja myślałam, że u mnie na samym końcu zakwitły :)
    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jocelyne, witaj, jak kwitną forsycje to już na pewno jest wiosna :)
    Pozdrawiam, miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to nareszcie zobaczyłaś te żółte piękności. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Giga, wreszcie są i u mnie :)
    Pozdrawiam, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie w pełnej krasie, chyba też coś wrzucę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Beautiful pics of these gorgeous forsythias with the lovely blue sky. Have a great week!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chwile... jak kwitną to całe krzewy żółte są, fajnie to wygląda :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Heidi dziękuję, niebo i dzisiaj takie błękitne było.
    Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie się żółcą niemal co krok:) Piękne kadry.

    OdpowiedzUsuń
  12. Iva, dziękuję, lubię ten ich kolor, u nas forsycje rosną na każdym osiedlu, pięknie jest :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)