Pogoda sprzyja spacerom, liście powoli opadają, pozostają owoce, do których powoli przymierzają się ptaki. Widziałam już dzisiaj pierwsze kwiczoły, niestety zwiały na mój widok, będę musiała się pokręcić po osiedlu w wolnej chwili by znów je spotkać...
piękna jesień tego roku!! czerwień dominuje:)pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, że na osiedlach, gdzie jest sporo drzew i "stołówki" dla ptaków, można ich tak wiele zobaczyć. Twoje pierwsze zdjęcie jest śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThe beautiful fruits feed the birds, incredible photos.
OdpowiedzUsuńŚwietny portret pani sroki. Inne zdjęcia też mi się podobają.
OdpowiedzUsuńA podobno ma być sroga zima, a sroka już napoczęła zapasy. Mi też zdjęcia się podobają. takie optymistyczne !
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta jesień u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńa ptaki świetnie uchwycone.
Przyjemne ciepłe kolory, które nastrajają optymistycznie.
Pozdrawian Halina
Hallo Talibra,
OdpowiedzUsuńmooie herfstkleuren heb je vastgelegd, en ja... ook hier zijn bijna alle bladeren van de bomen gekleurd. Ik zie een ekster en je hebt de kramsvogel gefotografeerd. Echt heel mooi.
Groetjes, Helma
Witaj Talibra,
piękne kolory jesienią zdefiniowano, i tak ... tutaj są prawie wszystkie kolorowe liście drzew. Widzę, sroka i masz Kwiczoł fotografowane. Naprawdę piękne.
Pozdrowienia, Helma
A masz racje, teraz ptaszki beda bardziej widoczne, wybiore sie tez na "polowanie"...jest to jeszcze jedna zaleta jesieni! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoszlam po atlas ptakow by doksztalcic sie na temat kwiczola, i juz jestem madra wiec tez bede go wypatrywala...
OdpowiedzUsuńBasia, dziękuję, drzew i krzewów z czerwonymi owocami na moim osiedlu dostatek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Giga, dzięki, sroka jak zwykle elegancka jest :) A dzięki takim drzewom i krzewom pięknie jest a i ptakom łatwiej przeżyć zimę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Very nice shots Talibra.....good light and nice colors.
OdpowiedzUsuńGreetings, Joop
Bob, dzięki, mają dobrze zaopatrzoną stołówkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tojav, dzięki, sroka wyjątkowo siedziała bez ruchu, inne się gimnastykowały sięgając po owocki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mażena, dzięki, bo jesień taka w tym roku optymistyczna jest, a owoców mam nadzieję, że nie wyjedzą od razu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Halina, dziękuję, jesień w tym roku bardzo mi się podoba, ciekawe jak długo będzie taka kolorowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Helma, dziękuję, kwiczoły to mi odfrunęły, tam kos podjada owoce, ostatnio sporo ich się pokazało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Grażyna, brak liści też ma swoje zalety :) Kwiczoły są dość duże, łatwo je zobaczyć, do tego latają stadkiem, śliczne są, u nas zawsze zjawiają się na zimę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Joop, dziękuję, była dobra pogoda do zdjęć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Faktycznie kolory takie, że nie można się oderwać od aparatu.
OdpowiedzUsuńDla ciebie zamieściłam dzisiaj post o trawie pampasowej :-)
pozdrawiam
Kwiczołów to ja na balkonie nie ujrzę. Jednak migdały dla grubodziobów czekają. Jednak sikorek jeszcze nie widać, mimo, że pierwsza kulka wisi od kilku dni.
OdpowiedzUsuńSroka to jeden z ulubionych pospolitych przeze mnie ptaków. Mój ulubiony obraz Moneta to sroka w zimie. Jakoś zawsze podoba mi się coś innego niż wszystkim, jednak lilie wodne też lubię.
POLALA dzięki, zaraz idę poczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne jesienne zdjęcia! Te wszystkie kolory liści i jagód po prostu zachwycają, a sroka przystrojona w czerwone korale jest świetna:)
OdpowiedzUsuńChwile... ja też przygotowywuję zapas kulek dla sikorek, mam nadzieję, że grubodzioby też uda mi się sfotografować. Srok jest w mojej okolicy dużo, niedaleko mam taki osiedlowy park, gdzie zlatują się na noc chyba wszystkie sroki z całego miasta, strasznie jazgoczą i brudzą ławki i chodnik. Ale piękne są tak samo jak lilie wodne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Joo, dzięki, korale dodają blasku jesieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego wieczoru.
Jesień niesie z sobą wiele piękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grzegorz
Beautiful photos. I especially like the first.
OdpowiedzUsuńA co to za owoce na czwartym zdjęciu ?... jakoś nie kojarzę...
OdpowiedzUsuńA zdjęcia super...
cudne kadry:)) Świat jest piękny o każdej porze roku!
OdpowiedzUsuńPrześliczne ujęcia, zwłaszcza to ze sroczką ! A u mnie któregoś dzionka latał ... turkusowy ptaszek, wielkości wróbla, co to mogło byc' ? Dźwięki wydawał wyjątkowo "czyste", coś jak dobry trenerski gwizdek, ale krótko i przyjemnie dla ucha ...
OdpowiedzUsuńPiękna jesień ;)
OdpowiedzUsuńU mnie bardziej żółto-złota, mało jest czerwieni
Pozdrawiam!
Super zdjecia ptakow i kolorowych krzew i ich owocow. Pierwsze zdjecie jest na medal :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne owoce jesieni.
OdpowiedzUsuńSmukke efterårsbilleder.
OdpowiedzUsuńJeg kan især godt li` dit første billede.
Tak for kigget.
Grzegorz tegoroczna jesień jest kolorowa bardzo, jest ciepło i dużo roślin zdążyło się pięknie wybarwić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pieces of Sunshine dziękuję, u nas jesień u Ciebie kolory lata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gabi, to jarząb szwedzki, liście już opadły i owoce są bardziej widoczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Iva, dziękuję, a jakże, piękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Barashka, dzięki, nie wiem co to za ptak, u siebie takiego nie widziałam, może jeszcze na niego trafisz. Może to był zimorodek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aga, dzięki, koloru dodają czerwone owoce, a jeszcze jak jest błękitne niebo to czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dorothea, dziękuję, myślę, że jeszcze nie raz spotkam na tych drzewach ptaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wkraj, dziękuję, oby jak najdłużej było tak pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Landbohaven, dziękuję, sroka ładnie się wkomponowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Das sind Raphael und Yvonne4 listopada 2011 20:33
Hi
OdpowiedzUsuńnice pictures!
I like the bird in the middle of all the der fruits!
Have a nice weekend
Yvonne
Yvonne, dziękuję, myślę, że im smakuje :) Pozdrawiam, miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńo, nawet różowiec z owockami!
OdpowiedzUsuńMegi, przycięli go tak mocno wiosną, że myślałam, że przepadnie, ale jest, ładnie się rozrósł, kwitł i teraz ma owocki, do tego pięknie mu się przebarwiają liście. Tylko ten jeden krzak różowca rośnie na moim osiedlu i pilnuję go :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.