A dzisiaj po raz pierwszy pojawiły się w okolicy szpaki, ten śpiewał mi siedząc na drutach.
Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
piątek, 23 marca 2012
Hepatica 'Konny Greenfield' i śpiewający szpak
Czekałam na kwiaty tej przylaszczki, bardzo chciałam, żeby była rzeczywiście ta odmianą. Zakwitła, ma ładne duże kwiaty jak każda H. transsylvanica ale nie wiem czy to wypełnienie środka jeszcze zmieni kształt, bo nie wygląda w tym momencie jak rasowa odmiana. Będę do niej zaglądać :)
A dzisiaj po raz pierwszy pojawiły się w okolicy szpaki, ten śpiewał mi siedząc na drutach.
A dzisiaj po raz pierwszy pojawiły się w okolicy szpaki, ten śpiewał mi siedząc na drutach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słyszałam dziś szpaki, ale nie widziałam jeszcze jeszcze przylaszczek a one takie wiosenne!
OdpowiedzUsuńPrzylaszczki tak, one też się zawsze z wiosną kojarzą. A gdzie je oglądasz, w parku czy w lesie?
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Flowers are so wonderful....i like the color very much.
OdpowiedzUsuńand your bird pictures has very good compositions.
Greetings, Joop
Joop dziękuję, przylaszczki mają ładne kolory, dobrze się je fotografuje. A szpak ładnie pozował :)
UsuńPozdrawiam, miłego wieczoru.
piekna przylaszczka.
OdpowiedzUsuńIza masz tę odmianę?
UsuńPozdrawiam serdecznie.
...u mnie szpaki jedynie spacerują, nie śpiewają :(
OdpowiedzUsuńPrzylaszczka cudna...u teściowej w ogródku również zakwitły, ponoć, bo nie widziałam na własne oczy, ale chyba mogę jej wierzyć na słowo:)
Serdeczności!
Meg mój może przywoływał panią szpakową :) Jeżeli teściowa mówi, że kwitną, to na pewno kwitną :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
...a widzisz, partnerki mu brak...:) Dziś z rana widziałam tylko jednego szpaka, wczoraj też, przedwczoraj było ich kilka...zastanawiam się gdzież się podziały...
UsuńNa działkę teściowej nie mam czasu pojechać, więc cóż mi pozostaje ? Tylko wiara w jej słowa:)
Serdeczności!
Dzisiaj i u mnie tego już nie było, poleciał gdzieś w swoich sprawach :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nigdy nie słyszałam śpiewu szpaka...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia przylaszczek i szpaka.
Merry dzięki, do tej pory szpaki widziałam zazwyczaj na czereśni, te jakieś szybkie są. Może jeszcze przyleci bliżej.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne kwiaty i śpiew ptaków - to naprawdę już wiosna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bustani, wiosna, wiosna :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie szpak zamieszkał pod rynna i cudnie mi śpiewa co dziennie! Ale przylaszczek nie mam. Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJoo ale masz fajnie, też bym chciała mieć takie koncerty :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
u mnie szpaki już od dwóch tygodni budzą mnie o piątej rano( śpimy przy otwartym oknie). Uwielbiam je. Jeszcze cudowniej śpiewają kosy ale póki co budują gniazda w milczeniu. Nie wiedziałam ,że są odmiany przylaszczek. W lesie chyba wszystkie są takie same. Piękny lazur.
OdpowiedzUsuńMaszka w lesie to chyba tylko H. nobilis czyli przylaszczka pospolita rośnie. Ale nigdy ich jeszcze w lesie nie widziałam. Kosy też ładnie śpiewają, dzisiaj kręciła się znajoma parka. I dzisiaj po raz pierwszy po zimie pokazała się nasza żaba :)
UsuńMnie rano budzą mewy, drą się już od bladego świtu.
Pozdrawiam.
Twoje przylaszczki mają piękny kolor. A szpaki są sympatyczne. W moich stronach pojawiły się jakieś dwa tygodnie temu. Jest ich dużo i robią sporo zamieszania.
OdpowiedzUsuńTe przylaszczki ładne są, inne zresztą też :) To u nas szpaków jakby mniej, przynajmniej teraz, bo latem to całe chmary się przemieszczają wypatrując czereśni.
UsuńPozdrawiam.
Witaj. W końcu mamy wiosnę. Przykładem , że przyszła są przylaszczki. W dzikim parku obok mojego domu kwitną na potęgę. Szpaki są ptakami, których zasadniczo nie lubię. Wybierają mi nasiona z ziemi;)Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj, fajnie jest mieć taki park obok domu, wyobrażam sobie jak tam wygląda. U mnie w ziemi grzebią kosy i nieraz muszę nakładać osłonki na kiełkujące rośliny by mi ich nie uszkodziły.
UsuńPozdrawiam.
Hello Talibra,
OdpowiedzUsuńI love those flowers; nice shape and colors. If I could, I would have all the blue flowers that exists... :)
I like the lines in the pictures of the starling, they make nice pictures especially with the contrast of the blue sky!
Have a great weekend!
Louise
Loiuse też lubię błękitne kwiaty, dlatego mam tyle przylaszczek :)
UsuńPozdrawiam i wzajemnie miłego weekendu życzę.
Droga Talibro,
OdpowiedzUsuńprzylaszczki maja piekny kolor blekitnego nieba, na tle ktorego sfotografowalas szpaki.
Dziekuje i zycze rowniez tobie milego weekendu :-)
Dorothea lubię gdy niebo jest takie błękitne, niezależnie od tego czy jest zima czy lato. Ale chyba latem lubię bardziej :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Hi Talibra,
OdpowiedzUsuńjust the color of the blue flower is fantastic to see.
Greetings, Helma
Helma dzięki :) ładne są.
UsuńPozdrawiam.