sobota, 31 marca 2012

Corydalis malkensis

Ta kokorycz zakwita najwcześniej, szkoda, że tak wolno się rozrasta, chociaż w tym roku ma już parę pędów kwiatowych. Okazało się, że się nawet wysiała bo zakwitły mi dwie malutkie siewki. Ta kokorycz ma ładne, duże kwiaty, na początku kremowo zielonkawe w miarę rozkwitania stają się białe. Rośnie tak trochę w poziomie, pędy przewieszają się w dół. Wszystkie kokorycze lubię i czekam, że będą tworzyły z czasem bujne łany :)




16 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe kwiaty, takich jeszcze nie spotkalam. Ciekawa jestem czy pachna.
    Milego weekendu i pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorothea nie wiem czy pachną, nigdy ich nie zrywam a za nisko tam by wąchać :)
      Dzięki wielkie, u nas strasznie zimno jest, aż marzną ręce, nie da się iść bez rękawiczek.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Talibra I love this perenial but it will not grow on the clay in my garden. What a fantastic flower.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marijke też je bardzo lubię, one wolą glebę przepuszczalną, w takiej lepiej rosną.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Śliczna roślinka:-) Pozdrawiam Cię serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusi dzięki :)
      Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego dobrego :)

      Usuń
  4. Jest śliczna!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna wiosna.....W Warszawie choćby ze szkłem powiększającym na trawniku albo w ogrodzie mojej siostry wypatrzeć mogę jedynie krokusy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mażena trochę się wszystko przystopuje, zimno strasznie jest i prognoza nie jest łaskawa.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Ładny kwiatek, choć dla mnie zupełnie nie znany. Wydaje się bardzo delikatny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wkraj, kokorycze właśnie takie są, delikatne, filigranowe :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)