Fiołki dość marnie u mnie rosną, nie chcą tworzyć dywanów pokrytych pachnącymi kwiatkami. Sadziłam różne kolory, pełne, pojedyncze, coś im nie pasuje, kwitną pojedynczymi kwiatkami. Zawilce greckie rosną zdecydowanie lepiej, wysiewają się, te mają ładne duże kwiaty z jasnym środkiem, bardzo je lubię.
Jeśli chodzi o fiołki to najbardziej podobają mi się te dzikie. Nie wiem tylko, czy już kwitną. Pogoda niezbyt interesująca by sprawdzić. A Twoje fiołki też są piękne. Pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńTe dziko rosnące chyba i pachną mocniej, nie wiem czy już kwitną, pewnie tak.
UsuńPozdrawiam.
Moje fiołki też kobierców nie tworzą, ale to tu, to tam wyrosną :-). Zawilce masz śliczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo tak jak moje, a ja chciałam by kwitły w zgrabnych kępach :)
UsuńZawilce greckie dopiero zaczynają kwitnąć, dzisiaj pokazało się więcej kwiatów, gajowe jeszcze w malutkich pączkach.
Pozdrawiam.
To już wiosna, choć u mnie nadal szaro i zimno.
OdpowiedzUsuńMażena wiosna, gdyby tylko pogoda była bardziej stabilna, dzisiaj było całkiem znośnie.
UsuńPozdrawiam.
...niestety, fiołki podziwiać mogę jedynie w doniczce...jeszcze nie tak dawno na łące przylegającej do mojego osiedla rosły ich "łany", ale łąki już nie ma...jest budowa:(
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Szkoda, takich łąk z fiołkami robi się coraz mniej.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie jest na odwrót - fiołki same się sieją i z roku na rok jest ich coraz więcej a zawilce greckie, posadzone w ubiegłym roku nawet z ziemi nie wyszły ...
OdpowiedzUsuńOlinka to faktycznie inaczej niż u mnie, dzisiaj do fiołków zaglądałam znowu, niewiele kwiatków kwitnie.
UsuńPozdrawiam.
Ale fajnie fjołkowo u Ciebie!
OdpowiedzUsuńCiekawe te zawilce :)
Pozdrawiam
Halina dziękuję, fiołki chyba każdy lubi i to właśnie te fiołkowe :)
UsuńPozdrawiam.
I fiori sono sempre una gioia per gli occhi e lo spirito. Bellissime foto, ciao : )
OdpowiedzUsuńHej Cristina dziękuję, coraz więcej ich kwitnie, będzie co fotografować :)
UsuńPozdrawiam.
U mnie też fiołek strajkuje :(
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie, dzisiaj pomyślałam, że może mają tam za sucho.
UsuńPozdrawiam.
może po prostu za bardzo pielęgnujesz ogród i usuwasz niechcący młode siewki?
OdpowiedzUsuńMaszka szczerze mówiąc to nawet nie wiem jak siewka fiołka wygląda, ale nie chciałabym, żeby się wysiewały wszędzie, tylko żeby tam kwitły gęsto :)
UsuńPozdrawiam.
Wiec siewka fiołka wygląda jak to siewka;malutkie toto i ma dwa listeczki troszkę takie wydłużone ale nie za bardzo i jest tego dużo :-) . Wiem ,że to żadna pomoc ale się starałam przynajmniej .A tak serio to sedno tkwi w tym ,że fiołek wonny czyli ten najbardziej popularny zaczynający kwitnienie właśnie teraz , będzie tworzył kobierce ale nie będą one aż tak obficie kwitły jak odmiany pochodzące od fiołka wyniosłego (viola elatior). Kwitnie on później ,bo maj-czerwiec . Rośnie w kępkach i jest o wiele wyższy od viola odorata Trzeba po prostu poszukać jego mieszańców. Ponoć się nie wysiewa tak intensywnie.
UsuńDzięki :)
UsuńNajbardziej cieszy ten kwitnący teraz, później kwitnie już dużo innych roślin.
Pozdrawiam.
Iva dzięki, może kiedyś będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hi Talibra,
OdpowiedzUsuńperhaps, the violets later. I saw in my garden even a single violet pedal while last year I ahd there are lots of pansies.
Lubię fiołki ale one opornie u mnie rosną, jeszcze powinny zakwitnąć różowe i żółte.
UsuńPozdrawiam.