Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
wtorek, 10 kwietnia 2012
Pierwsze sasanki
Mimo moich obaw sasanki w tym roku całkiem nieźle się prezentują. Każda kępka ma parę pąków, niektóre już zaczynają kwitnąć. Uwielbiam robić im zdjęcia właśnie teraz, gdy pokazują się ich kolory i pąki są tak cudownie włochate i fotogeniczne :)
Kolor sasanki jest cudowny. Też lubię je z te urocze "włoski" ( delikatne piórka :-) ). Robiłam już im zdjęcia, jak jeszcze nie było kwiatków. Pozdrawiam.
Uwielbiam sasanki, zawsze kojarzą się z wiosną i po baziach są najbardziej puchate. Ale ja znam tylko takie fioletowe a kolor tych jest zupełnie abstrakcyjny. Urocze !
Mażena te fioletowe u mnie nieco późniejsze są, a tak w ogóle to byłam zaskoczona widząc dzisiaj te wychylające się z paków kwiaty, szybko jakoś. Pozdrawiam.
Tez nie wiedzialamz,ze bywaja takiego koloru. Piekne sa. Teraz jest tyle roznych odmian kwiatow , w czasie kiedy mieszkalam jeszcze w Polsce takich nie bylo. Pozdrawiam cieplo i wiosennie
Piękny kolor mają te sasanki. Moje są tylko fioletowe, ale i tak uwielbiam je fotografować. Właśnie dla tych "włosków", które tak pięknie wyglądają na Twoich zdjęciach.
Uwielbiam te kwiaty, ale jakoś nie chcą u mnie rosnąć dłużej, co roku kupuję nowe. W tym roku utrzymały się tylko dwa egzemplarze ze zeszłego roku, pozostałej czwórki nie znalazłam.
To prawda sasanki są cudownie fotogenivzne i maja takie piękne intensywne kolory. Moje w ogrodzie powoli się budzą, ale te dzikie w rezerwacie jeszcze śpią... Śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam serdecznie Halina
Kolor sasanki jest cudowny. Też lubię je z te urocze "włoski" ( delikatne piórka :-) ). Robiłam już im zdjęcia, jak jeszcze nie było kwiatków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga te włoski są bardzo sympatyczne, fajnie wyglądają na zdjęciach.
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam sasanki, zawsze kojarzą się z wiosną i po baziach są najbardziej puchate. Ale ja znam tylko takie fioletowe a kolor tych jest zupełnie abstrakcyjny. Urocze !
OdpowiedzUsuńMażena te fioletowe u mnie nieco późniejsze są, a tak w ogóle to byłam zaskoczona widząc dzisiaj te wychylające się z paków kwiaty, szybko jakoś.
UsuńPozdrawiam.
...oj tak, są fotogeniczne i to bardzo...i ja lubię kiedy otulają się delikatnym szalem / pajęczynką ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
To okazuje się, że nie tylko ja lubię je w takiej fazie :)
UsuńPozdrawiam.
...:)
UsuńHow beautiful you have captured my favorite flower. Great work.
OdpowiedzUsuńgr. Marijke
Marijke to też i moje ulubione, trochę ich dostałam, trochę kupiłam i rosną :)
UsuńPozdrawiam.
Tak, te włochate kubraczki dodają sasankom wiele uroku. Ale ta, na zdjęciu ma piękny buraczkowy kolor!
OdpowiedzUsuńInne jeszcze nie kwitną, te mają ciekawy kolor.
UsuńPozdrawiam.
Pięknie się prezentują w tych czerwonych kubraczkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie, pięknie, u nas są w sobotę targi, może będą w sprzedaży kwitnące i nabędę sobie jeszcze jakieś :)
UsuńPozdrawiam.
Tez nie wiedzialamz,ze bywaja takiego koloru. Piekne sa. Teraz jest tyle roznych odmian kwiatow , w czasie kiedy mieszkalam jeszcze w Polsce takich nie bylo. Pozdrawiam cieplo i wiosennie
OdpowiedzUsuńGrażyna jest dużo rozmaitych mieszańców, są też takie o wystrzępionych płatkach, w różnych kolorach, tylko wybierać :)
UsuńPozdrawiam równie ciepło.
Di questo colore è bellissima, non l'avevo mai vista, complimenti!
OdpowiedzUsuńPontos dziękuję, te są naprawdę ładne :)
UsuńPozdrawiam.
Piękny kolor mają te sasanki. Moje są tylko fioletowe, ale i tak uwielbiam je fotografować. Właśnie dla tych "włosków", które tak pięknie wyglądają na Twoich zdjęciach.
OdpowiedzUsuńMargo dzięki, te włoski właśnie mnie przyciągają :)
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam te kwiaty, ale jakoś nie chcą u mnie rosnąć dłużej, co roku kupuję nowe. W tym roku utrzymały się tylko dwa egzemplarze ze zeszłego roku, pozostałej czwórki nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńU mnie też ciężko rosną, dlatego w tym roku mnie tak zaskoczyły, nie spodziewałam się, że będą tak dobrze wyglądać po zimie.
UsuńPozdrawiam.
Nie miałam pojęcia, że one takie "owłosione" :-)
OdpowiedzUsuńBo niektóre szczegóły to dopiero na fotkach widać :)
UsuńPozdrawiam.
Wow! These flowers are really nice... The colors is gorgeous and, like you say, the hairy parts, really beautiful. Is this saffron you can eat?
OdpowiedzUsuńGreetings, Louise :)
Niezwykły kolor
UsuńLouise dziękuję :) To Pulsatilla, ten kolor jest dość efektowny.
UsuńPozdrawiam.
Maszka ładny jest, inne jeszcze w pakach są.
UsuńPozdrawiam.
Ta ma prześliczny, intensywny kolor.
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolor jest, z daleka je widać :)
UsuńPozdrawiam.
To prawda sasanki są cudownie fotogenivzne i maja takie piękne intensywne kolory. Moje w ogrodzie powoli się budzą, ale te dzikie w rezerwacie jeszcze śpią...
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
Pozdrawiam serdecznie
Halina
Halina dziękuję :) Dzisiaj było cały dzień ciepło, więc będą rozkwitać następne.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
piękny blog uwielbiam kwiaty ja założyłam drugi blog i tam są zdjęcia mojego ogrodu .Zapraszam.Często tu wchodzę i komentuję.
OdpowiedzUsuńAgatka dzięki :)
UsuńPozdrawiam.
dam do obserwacji blog pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPozdrawiam.
Hi Talibra,
OdpowiedzUsuńthis is really really beautiful. The hair and the colors are really schiterend to see. Your last picture is my favorite.
Greetings, Helma
Helma dziękuję, sasanki są urocze.
UsuńPozdrawiam.