Pokazał się wreszcie pierwszy motyl, nieco sfatygowana rusałka zapoczątkowała tegoroczny sezon :)
Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
środa, 11 kwietnia 2012
Rudzik i pierwszy motyl
Dzisiaj był piękny dzień, świeciło słońce, było ciepło, słychać było ptaki. Pojawił się rudzik, kręcił się pod iglakami, w trawie, wyszukiwał jedzonko, siadał na gałęziach, przywoływał samiczkę. Może im się spodoba u mnie, bardzo bym chciała :)
Pokazał się wreszcie pierwszy motyl, nieco sfatygowana rusałka zapoczątkowała tegoroczny sezon :)
Pokazał się wreszcie pierwszy motyl, nieco sfatygowana rusałka zapoczątkowała tegoroczny sezon :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
...ale piękne "łowy"...rudzik pięknym ptaszkiem jest, kiedyś często go widywałam, od czasu zamieszkania na osiedlu nie dane mi było:( Mam nadzieję, że u Ciebie się zadomowi, bo gdzie mu będzie z Panią Rudzik lepiej?:)
OdpowiedzUsuń...motylka zaś tej wiosny jeszcze nie spotkałam...słabo patrzę czy co?;)
Serdeczności!
Może się zadomowi, albo przynajmniej niech na obiad przychodzi :)
UsuńMotylki pewnie czekają na cieplejsze dni, pokażą się i u Ciebie, mam nadzieję, że będzie ich trochę więcej niż w ubiegłym roku.
Pozdrawiam serdecznie.
śliczny i kochany zapisałam Pani blog i będę odwiedzać kocham takie blogi.
OdpowiedzUsuńAgatko dziękuję :)
UsuńPozdrawiam.
http://agatuszka.blogspot.com/ zapraszam tutaj o moim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńDzięki, zajrzę :)
UsuńPozdrawiam.
Motylki u mnie latają, nawet cytrynka już widziałam... ale takiego pięknego rudzika chyba nie zobaczę.
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj cytrynek latał, ale nie usiadł nigdzie.
UsuńPozdrawiam.
Nie mam pojęcia dlaczego, ale u mnie rudziki bardzo lubią wlatywać do budynków. Ostatnio nawet do domu wpadł i bezczelnie wleciał za szafę... a na koniec mnie jeszcze pogryzł. Ale na co dzień bardzo fajny ptaszek :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście odważny :) Śliczne są, szkoda, że ich tak mało u nas.
UsuńPozdrawiam.
Bylam dzisiaj w lasku kabackim w Warszawie...widzialam motyle, i pawika i cytrynka..ale rudzika nie, a rudziki to takie piekne ptaszki. Sliczne te Twoje zdjecia, juz kolorowo zaczyna byc w przyrodzie. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńGrażyna dzięki, dni są coraz cieplejsze to i coraz więcej się w przyrodzie dzieje. I niech już będzie ciepło :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rudziki są takie słodkie, no i ten piękny motyl:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
j.
Rudziki śliczne są, mógłby u mnie zamieszkać :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przydałby mi się taki ptaszek. Uroczy jest i chyba w ogóle niepłochliwy ,skoro się tak dał Ci obfotografować.
OdpowiedzUsuńPłochliwy nie jest, ale cały czas się kręci, tu przysiądzie, tam usiądzie, podskakuje, chwilę tylko usiedzi w miejscu :)
UsuńPozdrawiam.
Mialas wyjatkowe szczescie, sfotografowac rudzika. I nas jest w ogrodzie. Bardzo ladnie spiewa. Piekne zdjecia motylka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorothea dziękuję :) Dzisiaj mi się udało, może i jutro przyleci.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
u mnie są też rudziki, motyle i pszczoły. Co ciekawe kwiatów jak na lekarstwo.
OdpowiedzUsuńIva u mnie niektóre już przekwitają ale zaczynają kwitnąć następne. Przyciągną motyle :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rudzik mieszka u mnie za płotem u sąsiadki, ona ogród zawsze cały w kwiatach i do tego kurki, więc ma pożywienie pod nosem:)) pięknie śpiewa akurat pod moim oknem od sypialni:) w tym roku widziałam tylko cytrynki, też są urocze!pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńBasiu to też możesz go podziwiać i do tego słuchać :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Motyle już się dzisiaj pokazały, ale rudzika jeszcze nigdy u nas nie widziałam. Widać nie te rejony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bustani a dzisiaj było zimno i już się nie pokazał, motyl też.
UsuńPozdrawiam.
Życzę Ci tego, by rudziki zamieszkały u Ciebie. To bardzo towarzyskie ptaszki. Kilka motyli też już widziałem, a dziś to nawet pojawiły się meszki. Ale z tego to raczej nie można się cieszyć.
OdpowiedzUsuńTojav dzięki, może i zamieszka, a może tylko kąty przeglądał :)
UsuńPozdrawiam.
Rudziki to wspaniali towarzysze ogrodników. Życzę Ci, żeby zamieszkały w Twoim ogrodzie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo bym chciała :)
UsuńPozdrawiam.
Jak fiołki wśród ukrycia ożywiają tchnieniem wiosny ,
OdpowiedzUsuńtak Ty każdy moment życia miej szczęśliwy i radosny ...Pozdrawiam ...
Agatko dziękuję :)
UsuńPozdrawiam.
Rudziki są piękne. U mojej babci na wsi odkąd pamiętam rezydują -:)
OdpowiedzUsuńPiękne są, z daleka je widać.
UsuńPozdrawiam.
Hello Talibra,
OdpowiedzUsuńVery nice pictures of the robin; #3 & #4 are the ones I prefer. The composition is beautiful.
Gorgeous butterfly in your flowers. Spring is beautiful!
Greetings, Louise
Louise dzięki, wiosna jest naprawdę piękna :)
UsuńPozdrawiam.
Motylka już też "złapałam" aparatem, ale rudzika tylko raz u mnie widziałam i to nie w tym roku. Te ptaszki są urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga liczę na więcej motyli a rudzik może jeszcze nie raz zawita do mnie, u Ciebie też się może pokaże.
UsuńPozdrawiam.
Hi Talibra,
OdpowiedzUsuńI got your photos in the magnification views because there they come in much better off. Prachtgie robin series of the peacock and you know you have very nice capture.
Greetings, Helma
Helma dziękuję, przystanął od czasu do czasu i udało mu się zdjęcia zrobić :)
UsuńPozdrawiam.