Wczoraj go zauważyłam, ogromny krzak obsypany bujnie owockami. Chodzę tamtędy od czasu do czasu, widocznie kwiaty miał niepozorne bo nie przyciągnęły mojej uwagi. Natomiast teraz jego owocki błyszczały w słońcu, które pojawiało się pomiędzy chmurami. Kręciły się na nim wróble ale odleciały gdy podeszłam. Piękny krzew ale wielki.
Witaj,
OdpowiedzUsuńPiękny krzak, niestety u mnie w okolicy nie rośnie...a szkoda.
Pozdrawiam serdecznie:)
Faktycznie ciekawy egzemplarz, pamiętam takie różowo fioletowe. Nadaje się na ptasią stołówkę?
OdpowiedzUsuńLovely pictures...... nice done.
OdpowiedzUsuńGreetings, Joop
Bellissimo! È un qualche tipo di Euonymus? Le bacche sono fantastiche e le tuo foto anche :)
OdpowiedzUsuńsaluti
Witaj Meg, u mnie tylko w tym jednym miejscu chyba, muszę je zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mażena, pokazywałam tę różową trzmielinę wcześniej i jest ich dużo na moim osiedlu, tę spotkałam po raz pierwszy. Myślę, że ptaki też będą te owocki podjadać tak jak na tamtej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Joop, dziękuję, pozdrawiam, miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńPontos, dzięki, tak, to Euonymus tylko nie wiem jaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego wieczoru.
Brilliant little buds showing itself, beautiful photos.
OdpowiedzUsuńCzy nie jest to E.fortunei???
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Nie wiem jaka to. nie znam się, ale jest bajeczna.
OdpowiedzUsuńMnie się zresztą trzmielina kojarzy z takim czymś małym co się płoży lub pnie i rośnie powoli :-)
Piękny krzaczor, pięknie wyglądają te jego owoce! Fajna ptasia jadłodajnia:) Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi:)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie wiedziałam, że ona owocuje. Moja mama ma ją na działce, ale owoce? Tu wygląda jak inwazja. Super zdjęcia i okaz.
OdpowiedzUsuńTy to nawet na zwykłym krzaku znajdziesz piękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak to wynajdujesz te wszystkie okazy, a do tego chyba zawsze masz aparat przy sobie.
Krzew rzeczywiście niezwykły i bardzo ładnie się prezentuje.
Pozdrawiam :)
Bob, dziękuję, pozdrawiam, miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńIna dziękuję, znalazłam Euonymus fortunei var. radicans, zdaje się, że to jest to. Jeszcze może Megimoher tu zajrzy i potwierdzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
POLALA bo i są takie niewysokie, płożące trzmieliny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Todo, witaj, zajrzę do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego wieczoru :)
Chwile... rzeczywiście to jest okaz, duży, rozrośnięty krzak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wkraj, oczywiście, że aparat mam zawsze przy sobie, w torebce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fantastic photo's Talibra these Euyonimus, see my Blog about Maastricht with some details, compliments again;)
OdpowiedzUsuńBest regards,
Henk.
na moje oko trzmielina zwyczajna/pospolita (Euonymus europaes). Fantastyczny ten krzew:)
OdpowiedzUsuńHenk, dziękuję, byłam u Ciebie, widziałam zdjęcia trzmieliny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Iva, mimo innych kolorów?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękny krzak i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Halina
Jaki piękny krzak!
OdpowiedzUsuńWitaj Talibra,
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałem owockami dopóki nie zobaczyłem tej nazwie. Myślę, że nie, więc krzewy Holandii. Bardzo ładne zdjęcia.
Pozdrowienia, Helma
A beautiful shrub. Lovely serie's
OdpowiedzUsuńgr. Marijke
Halina, dziękuję, krzak faktycznie jest imponujący.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Lucynka, dziękuję, jest ciepło jak na tę porę roku więc pewnie jeszcze jakiś czas będzie taki kolorowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Helma, może i rosną, chociaż ten spotkałam po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marijke, dziękuję, takie kolory na krzewach cieszą o tej porze bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Meget, meget smukt træ, og skønne billeder :-)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego krzewu. A taki fotogeniczny!
OdpowiedzUsuńVivi, dziękuję, to ładny krzak, możesz go u siebie posadzić teraz, masz miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Justyna, dzięki, fotogeniczny, ale dalej nie jestem pewna jego nazwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Talibra, strzelilem fotke w pazdzierniku:
OdpowiedzUsuńhttp://mojepstrykanie.blogspot.com/2011/10/cos.html - to co widzialem nie bylo tak wspaniale obsypane - dogobzik w komentaezach napisal co zacz i przestrzegl, ze to ctrujace
Marinik, trzmielinę zwyczajną też już wcześniej pokazywałam, ale ta ma białe kwiatki i dalej nie jestem pewna co to :)
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam.