poniedziałek, 27 czerwca 2011

Polne maki... wakacyjnie i urlopowo...

Są jeszcze miejsca gdzie można spotkać takie łąki. Pogoda nie bardzo sprzyjała zdjęciom, maki tańczyły na wietrze ale wyglądały pięknie. Maki z dedykacją dla MariasTeater, obiecałam jej zdjęcia :)



Autor: o
Etykiety: ,

22 komentarze:

  1. Unknown27 czerwca 2011 22:11

    piękne akcenty makowe:) Piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. de wereld volgens essi27 czerwca 2011 22:19

    Ślicznie tańczą.Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Franz27 czerwca 2011 22:52

    Molto belli i papaveri,ottime le foto,nonostante il tempo:-))

    Ciao,buona notte!

    OdpowiedzUsuń
  4. Talibra27 czerwca 2011 23:05

    Iva, dzięki, lubię fotografować maki, spędziłam tam trochę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Talibra27 czerwca 2011 23:09

    Essi, dzięki, cały tydzień był taki z wiatrem...

    OdpowiedzUsuń
  6. Talibra27 czerwca 2011 23:13

    Hej Francesco, dziękuję, lato ma piękne kolory.
    Buona notte :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Joop Zand27 czerwca 2011 23:40

    They are so lovely....well done Talibra

    OdpowiedzUsuń
  8. Greg28 czerwca 2011 00:48

    Taką kwitną łąkę chciałbym mieć za oknem :)

    Pozdrawiam
    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń
  9. Giga28 czerwca 2011 01:22

    O i takie łąki mogę oglądać i oglądać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Marguerite28 czerwca 2011 07:18

    Wundervolle Aufnahmen! Ach! Wie liebe ich den wilden Mohn!
    Du hast ein sehr schönes Blog. Da komme ich gerne wieder zu Besuch.

    Liebe Grüsse
    Margrith

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy28 czerwca 2011 08:28

    Nice flowers Talibra and all the Papaver rhoeas are greatfull flowers for Photographers, nice!


    have a good day,

    best wishes,

    Henk

    OdpowiedzUsuń
  12. Sielski Dom i Ogród28 czerwca 2011 15:38

    Witam miłośniczkę przyrody i sielskich opowieści...
    Blog jest prześliczny i z pewnością zostanę jego bywalczynią :)

    Pozdrawiam wakacyjnie
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  13. GAJA28 czerwca 2011 21:21

    Zdradzam tajemnicę. Maki polne zerwane PRZED piątą rano stoją w wazonie jak zaczarowane przez długi czas. Sprawdziłam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Talibra28 czerwca 2011 21:30

    Joop, dziękuję, miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Talibra28 czerwca 2011 21:31

    Grzegorz, też bym chciała :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Talibra28 czerwca 2011 21:32

    Giga, długo takie łąki oglądałam, nie miałam ochoty stamtąd wcale odejść.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Talibra28 czerwca 2011 21:34

    Margrith witaj, dziękuję, chyba wszyscy lubią polne maki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Talibra28 czerwca 2011 21:36

    Henk, dziękuję, maki bardzo fotogeniczne są :)
    Pozdrawiam, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  19. Talibra28 czerwca 2011 21:38

    Aniu witaj, dziękuję.
    Pozdrawiam, udanych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Talibra28 czerwca 2011 21:40

    Gaja, wierzę na słowo, ja nie potrafię wstać o takiej godzinie by się o tym przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. megimoher3 lipca 2011 08:41

    nic do dodania:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Talibra3 lipca 2011 11:25

    megimoher, miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)