Póki co u sąsiada :) Czereśni u nas jest w tym roku niewiele, stado szpaków fruwa cały czas wypatrując czerwonych owoców i nie ma zmiłuj, łupią je doszczętnie. Moja czereśnia jest nieco późniejsza, jest szansa, że gdy będą owoce dojrzewać szpaki polecą już na wiśnie i truskawki.
Prima foto's ...even iets heel anders he Talibra.
OdpowiedzUsuńgroetjes en een fijne zondag gewenst, Joop
Joop, dziękuję, to wielkie drzewo, nie dało rady ściągnąć bliżej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego wieczoru.
The Starlings are merely passing on their seeds, beautiful photos.
OdpowiedzUsuńna targowych straganach w sobotę były marne. To moje ulubione owoce.
OdpowiedzUsuńBob, dziękuję, szpaki to śliczne ptaki ale mogłyby znaleźć sobie coś innego do jedzenia.
OdpowiedzUsuńIva, a ja bym chciała z własnego drzewa, ale wątpię czy mi coś zostanie.
OdpowiedzUsuń