sobota, 26 maja 2012
Targi, targi i po targach...
To były ostatnie wiosenne targi, takie jakieś opóźnione. Ale za to można było kupować kwitnące azalie i rododendrony, orliki, ładnie podrośnięte byliny, kwitnące róże i różne krzewy i drzewa. Także rośliny balkonowe ciągle utrzymujące wysokie ceny. W zasadzie to zakupy zrobiłyśmy na dwóch stoiskach, u dziewczyn z Elbląga - na pierwszym zdjęciu i w Bylinowym Raju z Rudnika Małego - na ostatnich zdjęciach. Rośliny na tych stoiskach jak zawsze ładne, zdrowe, były w sprzedaży nowe odmiany jeżówek, floksów, różne żurawki, lilie w doniczkach i sporo różnych drobiazgów. Kupiłam sobie orliki, floksy, dzwonek skupiony 'Caroline', tawlinę jarzębolistną 'SEM", tojeść orszelinowatą, driakiew ponoć czerwoną dostałam w prezencie imieninowym, udane zakupy poczyniłyśmy. Nie bardzo miałam dzisiaj czas robić fotki ale trochę jest :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajna sprawa takie targi ... U mnie w mieście nie ma czegoś takiego. Szkoda ... A co to jest na 6 zdjęciu, tuż pod powojnikiem ?
OdpowiedzUsuńFajne są, prawie cały dzień spędzamy wówczas z przyjaciółmi. A na tym zdjęciu jest Primula vialii, ładna tylko nie zawsze chce zimować.
UsuńPozdrawiam.
Widzę, że często bywasz na takich targach, ale w twoim przypadku to pewnie czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńBywam tak często jak się tylko da :)
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam łażenie po targach, wystawach kwiatowych...To takie ekscytujące. Zawsze można coś ładnego upolować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też uwielbiam, nawet jak kupię tylko jedną roślinę to atmosfera targów nastraja mnie bardzo optymistycznie :)
UsuńPozdrawiam.
Wspaniała wyprawa, Talibro:) Oj, było na czym oko zawieśić.Taka ilość różności, zgromadzona w jednym miejscu robi niesamowite wrażenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Robi wrażenie, nieraz nie wiadomo od czego zacząć. Ale nie wszystkie rośliny mnie interesują więc jakoś da się opanować emocje :)
UsuńPozdrawiam.
Vedere queste cose mi fa venire voglia di comprare qualche pianta :D
OdpowiedzUsuńPontos, to tak jak wszyscy na targach :)
UsuńPozdrawiam.
Takie targi to się rozumie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gabi dobrze, że są, teraz trzeba czekać aż do jesieni :)
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam roślinkowe zakupy!! Widać, że było w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Było w czym wybierać, myślę, że każdy znalazł coś dla siebie.
UsuńPozdrawiam.
Też bym pewnie znalazła coś dla siebie, tylko targów brak:((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szkoda, a gdzie masz jakieś najbliższe?
UsuńPozdrawiam.
Najbliżej to Poznań albo Wrocław.
UsuńTo kiedyś powinnaś się tam wybrać :)
UsuńPozdrawiam.
Choć mam balkon a właściwie dwa to upodobaniem odwiedzam takie miejsca. Zawsze coś kupię, choćby na jeden sezon. I pomarzę o ogrodzie w następnym życiu....
OdpowiedzUsuńMażena na balkony jest teraz duży wybór roślin, ale moim zdaniem są za drogie, w sumie to rośliny na jeden sezon. Ale nie da się nic nie kupić :)
UsuńPozdrawiam.
Hej, ja też kupiłam w Bylinowym Raju, dzwoneczek "chamissonis" :)
OdpowiedzUsuńHej, widziałam je, śliczny jest, u mnie zjadają je ślimaki, przestałam kupować takie małe.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Heerlijk hé dat je nu zoveel keus aan bloemen hebt. Ik vind de roze pluimen op de 6e foto heel erg mooi. Ik zie dat er heel veel keus is op de plantenmarkt.
OdpowiedzUsuńGroetjes, Helma
Helma można było kupić różne rośliny, na 6 zdjęciu jest Primula vialii, ładna ale u nas nie zawsze przetrzymuje zimę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.