Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
wtorek, 18 września 2012
Różowa jesień
Okazuje się, że czerwieni u mnie o tej porze mało jest, astry jesienne kwitną w różnych odcieniach różu i taka różowa jesień bardzo mi się podoba. Motylom też :) Jest bardzo optymistyczna, może cała jesień będzie taka ciepła i pogodna jak dzisiaj.
Astry. U mnie w domu nazywaliśmy tę odmianę "marcinki". U mnie w ogrodzie rosną białe. Próbuję rozsadzić inne kolory. Ale moje ulubione to są ciemno fioletowe. Jak zakwitną, to opublikuję ich zdjęcia. Ale u nas na północy wszystko dzieje się później :)
Sporo osób mówi na nie "marcinki", nie dociekałam dlaczego. Może kwitną gdy imieniny Marcina są, akurat nie znam żadnego :) Mam jeszcze taki fiolet ale ma dopiero pąki. Pozdrawiam serdecznie.
Asterki są urocze. Takie inne kolory jesieni. Widziałam w tym roku takie miniaturowe /jak stokrotki/ i zastanawiałam się, czy to odmiana, czy mało urosły ale wyglądały na "zadowolone".
Wczoraj faktycznie była piękna pogoda ale Twoje życzenie się nie sprawdziło. Dziś polewa mocno z nieba ale to i dobrze, bo przecież deszcz potrzebny ,żeby rośliny mogły dobrze przezimować.Różowy w natarciu i u Ciebie jak widać :-). Serdeczności
Maszko nie sprawdziły się, pada ale od razu się bardzo oziębiło. Wczoraj był upał mimo nocnego deszczu, dzisiaj bardzo zimne powietrze i porywisty wiatr, deszcze. Pozdrawiam serdecznie.
Kwitnące w ogrodzie astry marcinki, to już znak, że jesień króluje. Prześliczne odcienie różu. U mnie kwitną różowe wysokie, niskie fioletowe... Serdecznie pozdrawiam
Essi dobrze, że znowu jesteś :) Ta moja jesień bardzo mi się podoba mimo, że rano zimno już. Ale południowe słońce przynosi jeszcze trochę ciepła. Pozdrawiam, miłego weekendu.
Piekne zdjecia , bardzo lubie astry a jezeli jeszcze usiada na nich motylki to juz szczyt szczecia! sciskam!
OdpowiedzUsuńGrażynko dzięki, motyle z budlei sąsiada przyfrunęły na moje astry :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Astry tworzą prześliczne, delikatne pióropusze. Motylek je nieco ocieplił.
OdpowiedzUsuńChwile... było ciepło i motyle chętnie siadały na kwiatach.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Różowa jesień? Kolor mocno nietypowy dla jesieni :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo nietypowy :) Ale niedaleko astrów rosną borówki amerykańskie, już mają całkiem czerwone jesienne liście.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia astrów. A więc to już jesień?
OdpowiedzUsuńWkraj dzięki, niezupełnie jesień, przyjdzie dopiero 23 września.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Astry. U mnie w domu nazywaliśmy tę odmianę "marcinki". U mnie w ogrodzie rosną białe. Próbuję rozsadzić inne kolory. Ale moje ulubione to są ciemno fioletowe. Jak zakwitną, to opublikuję ich zdjęcia. Ale u nas na północy wszystko dzieje się później :)
OdpowiedzUsuńSporo osób mówi na nie "marcinki", nie dociekałam dlaczego. Może kwitną gdy imieniny Marcina są, akurat nie znam żadnego :)
UsuńMam jeszcze taki fiolet ale ma dopiero pąki.
Pozdrawiam serdecznie.
Oby jak najdłużej było ciepło.I kolorowo jak u Ciebie:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLucynka oby, ale dzisiaj było już bardzo zimno.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Asterki są urocze. Takie inne kolory jesieni.
OdpowiedzUsuńWidziałam w tym roku takie miniaturowe /jak stokrotki/ i zastanawiałam się, czy to odmiana, czy mało urosły ale wyglądały na "zadowolone".
To już ostatnie kwiaty, będą kwitły aż do mrozów. Chyba są takie niskie odmiany z drobnymi kwiatkami.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Great flowers you photographed, the colors are really lovely.
OdpowiedzUsuńGreetings Irma
Irma dzięki, te większość moich astrów ma takie kolory.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wczoraj faktycznie była piękna pogoda ale Twoje życzenie się nie sprawdziło. Dziś polewa mocno z nieba ale to i dobrze, bo przecież deszcz potrzebny ,żeby rośliny mogły dobrze przezimować.Różowy w natarciu i u Ciebie jak widać :-). Serdeczności
OdpowiedzUsuńMaszko nie sprawdziły się, pada ale od razu się bardzo oziębiło. Wczoraj był upał mimo nocnego deszczu, dzisiaj bardzo zimne powietrze i porywisty wiatr, deszcze.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj pada deszcz i jest chłodno... ale jeszcze mają być ciepłe dni.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia !
Gabi to tak jak u mnie, zimno, mokro, niech jeszcze świeci słońce.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kwitnące w ogrodzie astry marcinki, to już znak, że jesień króluje.
OdpowiedzUsuńPrześliczne odcienie różu. U mnie kwitną różowe wysokie, niskie fioletowe...
Serdecznie pozdrawiam
Łucjo króluje, tegoroczne lato kończy się. Będziemy czekać na następne w przyszłym roku :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wauw!!!! Dit vind ik werkelijk fantastisch!
OdpowiedzUsuńwat een mooi plaatjes en wat een schitterende kleur.
Scherp en prachtige achtergronden.
Dik compliment.
Groetjes, Helma
Helma dziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
What a beautiful color your asters are showing. The photo's of the aster are great.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful evening Talibra.
Marijke dzięki :)
UsuńPozdrawiam, miłego weekendu.
Your asters are wonderful, seems the butterflies like them too!
OdpowiedzUsuńPieces of Sunshine dzięki :)
UsuńPozdrawiam, miłego weekendu.
Ślicznie u Ciebie, moje astry też zaczynają kwitnąć, zobaczymy w jakich będą kolorach:))
OdpowiedzUsuńPozdraawiam
Bustani dzięki, ja też czekam jeszcze na pozostałe kwiaty.
UsuńPozdrawiam, miłego weekendu.
Witaj :) piękne te kwiaty, niedawno zerwałam takie z działki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOskka witaj, dzięki :) Ja z tych nie robiłam bukietów, dzisiaj spróbuję :)
UsuńPozdrawiam, miłego weekendu.
Śliczna ta Twoja astrowa jesień. Dawno mnie nie było na blogu i jest najwyższy czas nadrobić wszystkie zaległości!Milego weekendu.
OdpowiedzUsuńEssi dobrze, że znowu jesteś :)
UsuńTa moja jesień bardzo mi się podoba mimo, że rano zimno już. Ale południowe słońce przynosi jeszcze trochę ciepła.
Pozdrawiam, miłego weekendu.
Pięknie kwitną Twoje astry i co najważniejsze motylom też się podobają :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga dzisiaj już ich nie było, może jeszcze się pokażą.
UsuńPozdrawiam, miłego weekendu.
Kwiatowy zawrót głowy chętnie przysiądę :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam I.
Ilona.. witaj, serdecznie zapraszam :)
UsuńPozdrawiam, miłego weekendu.
Nie lubię końca lata jak Twoja żaba. W końcu jestem zodiakalną Panną. Dolega mi najbardziej brak światła. Aby do wiosny.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
No najgorsze są ciemne ranki i wczesne wieczory, ale da się wytrzymać :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.