środa, 20 lipca 2011

Wróbelki w piasku

Ptakom potrzebna jest kąpiel w piasku tak samo jak i w wodzie. Tu najpierw pokazał się jeden wróbel, za moment drugi, a za chwilę pozostałe. Narobiły jazgotu, wykąpały się w piasku, wyzbierały jakieś okruszki i poleciały dalej.





16 komentarzy:

  1. Ty to masz rękę do takich zdjęc ... Ilekroc sterczę z aparatem, polując na fotkę z ważką, bądź z wyklutymi w trzcinie "kurkami wodnymi", myślę o Twojej cierpliwości i ... szczęściu. A ten post przypomniał mi dawną bajkę na dobranoc. No to ... dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  2. o to mi bliskie widoki, wróbelków u mnie zatrzęsienie i często widzę takie sceny:)
    Pięknie je pokazałaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jennifer@threedogsinagarden
    It is interesting that birds use sand in the absence of water to clean themselves. I also have to remark on the daylilies in the last post. So pretty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Åh hvor de nyder, at sandbade de små gråspurve. De virker meget tillidsfulde, eller har du brugt zoom til at fotografere med??

    Ha' en dejlig dag ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyż one nie są cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. barashka, zatrzymałam się i zrobiłam te zdjęcia, były zajęte sobą, wcale na mnie nie zawracały uwagi :) Ja nie kojarzę tej bajki, podpowiesz jaka to?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Iva dziękuję, u mnie też wróbli jest dużo, one takie radosne zawsze są.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jennifer, dzięki, fajnie wygląda taka gromadka :)
    Dzisiaj znowu pada, liliowce mokre całe...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Madam Bæk, lubią piasek, bliżej nie podchodziłam już :)
    Pozdrawiam, miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  10. joo, fajne są, takie nasze, wszędzie ich pełno.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. ... no właśnie nie pamiętam tytułu tej dobranocki, chodzi mi po głowie : "Przygód kilka wróbla Cwirka" (nad "c" ma byc kreseczka jako"ci", tylko mój komputer coś szwankuje ...). W każdym bądź razie ten wróbelek wszędzie wcinał nosa, czy dziuba jak kto woli i z takich to epizodów były bajeczki na dobranoc ... I nawet fajne !

    OdpowiedzUsuń
  12. barashka, była taka, faktycznie, sympatyczny był ten wróbelek. Ale najbardziej sympatyczny to chyba był krtek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pikinini, dzięki, one takie są :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne te wróbelki śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Essi, dzięki, wróblom zawsze z przyjemnością robię zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)