środa, 29 września 2010

Czas zimowitów

Już kwitną, panoszą się na jesiennych rabatach. Najczęściej w różnych odcieniach różu a także białe, pojedyncze i o pełnych kwiatach. Białe u mnie kwitną nieco później niż te w różowych barwach.
Lubię je bo zdobią ogród aż do pierwszych przymrozków, piękne są. Niestety dość wolno się rozrastają.






wtorek, 28 września 2010

Nalewka miętowa

Nalewki rozmaite próbowałam od czasu do czasu u prawdziwych koneserów tego staropolskiego trunku i w końcu zdecydowałam się robić je sama.
Przepisy wyszukuję w sieci, kupiłam dwie książki o nalewkach: 'Nalewki i likiery' Danuty Bartosz-Czuba i 'Wielką księgę nalewek' Andrzeja Sarwy. Wykorzystuję także sprawdzone przepisy od przyjaciół, od nich dostaję nieraz owoce, czy jak w tym przypadku 8 gałązek mięty.
Nalewka miętowa jako pierwsza trafiła w tym roku do szafki z nalewkami. Stoi w butelce zrobionej poprzedniej zimy, jak trafię na motyw liści mięty to wykonam dla niej bardziej odpowiednią.
Nalewka miętowa pomaga przy niestrawnościach i kłopotach żołądkowych - przetestowane osobiście :)

Przepis:
8 gałązek mięty
parę plasterków cytryny
1 szklanka cukru
0,5 l wody przegotowanej
0,5 l spirytusu
Cukier rozpuścić w wodzie, dodać cytrynę, zalać miętę na parę dni. Dodać spirytus, odstawić na 4 tygodnie. Przefiltrować, rozlać do butelek.
Dla mnie była za mocna, dodałam jeszcze 0,2 l wody, w której moczyłam przez dzień listki mięty.



niedziela, 26 września 2010

Nad morzem

Od rana zapowiadało się, że ostatnia wrześniowa niedziela będzie ciepła i słoneczna wybrałam się więc nad morze. Tuż przed zejściem na plażę usadowił się wspaniały mors, który przypomina wszystkim, że "Morsy" kąpią się tutaj cały rok. Dzisiaj trafiłam na kąpiel Młodej Pary i ich weselnych gości.




Plaża o tej porze roku pustawa, można spokojnie spacerować brzegiem morza patrząc na powstające fale, mewy, czarne kormorany.
Szum morza i jego bezkres pozwala zapomnieć o całym świecie...







czwartek, 23 września 2010

Owoce derenia

Piękne, duże, czerwone, z daleka widoczne. Posadziłam wczoraj Cornus mas 'Jolico' , odmianę derenia o dużych owocach. Mam nadzieję na nalewki z własnych owoców już w przyszłym roku.



 

czwartek, 9 września 2010

Pierwszy dzień jesieni

Postanowiłam zaistnieć swoim blogiem z pierwszym dniem jesieni. Każda pora roku ma w sobie wiele piękna ale jesień jest wyjątkowa, czaruje nas gorącymi kolorami. Drzewa i rośliny w promieniach słońca mienią się złotem, czerwienią, brązami. Takie chwile staram się łapać okiem obiektywu by potem przypominać je sobie w długie, zimowe wieczory.