Dobrze, że dopisała pogoda, było zimno ale świeciło słońce. Na ostatnich targach można zawsze kupić cebule - każdy z nas dokupił trochę narcyzów, tulipanów, hiacyntów. Były wrzosy, róże z gołym korzeniem i w donicach, różne byliny, drzewka owocowe, ozdobne, iglaki. Na samym prawie wejściu zauroczyły nas zimowity o dużych kwiatach w ciemnym kolorze - nabyłyśmy :) Były także piękne barbule o różnych kolorach liści i błękitnych kwiatach - niestety u mnie przemarzają, nie skusiłam się. Przyciągały stoiska z wędlinami, po raz pierwszy u nas wystawiły się "Smaki litewskie", pachniało gdy je mijaliśmy.
Trochę migawek z dzisiejszych targów.
sobota, 29 września 2012
piątek, 28 września 2012
Prawie jesienny klon i odlatujące gęsi
Zaczynają się przebarwiać liście klonów, ich kolory przyciągają uwagę. Najpierw lekko złote, potem pomarańczowe, różowe, czerwone. Nie wszystkie gałęzie na drzewie są wybarwione, jedne mają już kolorowe liście inne są jeszcze całe zielone. Te kolorowe plamy widać z daleka zwłaszcza gdy przyświeci słońce. Akurat wyszło zza chmur i pozwoliło mi także sfotografować przelatujące gęsi. Odleciały gdzieś na północ...
wtorek, 25 września 2012
Trochę czerwonej jesieni...
Rano pooglądałam czerwono-buraczkową jesień u Maszki i poszłam szukać czerwieni u siebie. Dzisiejszy dzień był piękny i słoneczny, trochę czerwonych kolorów znalazło się u mnie. Kwitnie jedyna lwia paszcza, jeszcze nieźle wyglądają cynie, pięknie wybarwiają się borówki amerykańskie, czerwonymi koralikami chwali się szparag. Do tego dwie pierwsze w tym roku u mnie biedronki podjadające mszyce na jaśminowcu... oby takich słonecznych dni było jeszcze dużo.
niedziela, 23 września 2012
Jesień... jesienne kasztany
Jesień zagościła dzisiaj na wielu blogach, zawitała i do mnie. Przyniosła okropną pogodę, całą noc wiało i lało. Teraz słońce prześwituje przez chmury ale wiatr nadal się popisuje.
Po tej wichurze chyba wszystkie kasztany będą leżały pod drzewami, te fotografowałam parę dni temu.
Jesień... zobaczymy co nam przyniesie.
Po tej wichurze chyba wszystkie kasztany będą leżały pod drzewami, te fotografowałam parę dni temu.
Jesień... zobaczymy co nam przyniesie.
piątek, 21 września 2012
Powrót żaby i końcówka lata...
Nasza żaba, która całe lato się gdzieś wałęsała i nie było jej widać wróciła z powrotem na stare miejsca. Czekała spokojnie pod beczką aż doleję do niej wody, prawdopodobnie i w tym roku będzie na niej siadała mocząc tyłek w wodzie.
Rano było bardzo zimno, w południe dało się popracować w ogrodzie i zrobić trochę zdjęć. Rozkwitają pełne zimowity i pojedynczymi kwiatami kwitnie jesienny zawilec. Ale i tak się cieszę, że jest, z trudem odbijał po zimie.
Rano było bardzo zimno, w południe dało się popracować w ogrodzie i zrobić trochę zdjęć. Rozkwitają pełne zimowity i pojedynczymi kwiatami kwitnie jesienny zawilec. Ale i tak się cieszę, że jest, z trudem odbijał po zimie.
wtorek, 18 września 2012
Różowa jesień
Okazuje się, że czerwieni u mnie o tej porze mało jest, astry jesienne kwitną w różnych odcieniach różu i taka różowa jesień bardzo mi się podoba. Motylom też :) Jest bardzo optymistyczna, może cała jesień będzie taka ciepła i pogodna jak dzisiaj.
Subskrybuj:
Posty (Atom)