czwartek, 29 października 2015

Jesienny park, aleja platanowa i rower "duch"

Musiałam dzisiaj iść "do miasta" więc postanowiłam po drodze robić zdjęcia jesieni. Pora najwyższa bo po ostatnich wichurach liści na drzewach coraz mniej, coraz więcej ich na ziemi. Zwolniłam przy platanowej alei, platany rozrastają się w imponującym tempie. Niestety obok pojawił się nowy element krajobrazu - rower duch. Niedawno tu na pasach zginęła rowerzystka, oby w Waszych miastach ten symbol nigdy się nie pojawił.
Spacer po parku to już sama przyjemność, cisza, spokój, słońce. Na drzewach niedużo już liści, pewnie opadną niedługo wszystkie. Jeszcze pełno kaczek, pojawiły się też łabędzie z młodymi. Cały dzień świeciło słońce, taką jesień lubię :)










sobota, 3 października 2015

Kwiczoły i szpaki w jarzębinie

Już od paru dni spore stado kręciło się nad miastem, wczoraj odkryłam ich stołówkę :) Kwiczoły i szpaki zajadają się owocami jarzębiny. Wielkie jarzębiny i jarzęby szwedzkie obsypane są owocami więc myślę, że jakiś czas tu pobędą i będą mi pozować :) Na zdjęciach widać jak dokładnie wyjadają wszystkie owoce z baldachów, pozostawiają same ogonki.