piątek, 4 listopada 2011

Paprocie jesienią i pierwiosnek

Sporo roślin już przemarzło, zbrązowiało, niektóre paprocie też. Ale jest jeszcze sporo paproci nie licząc języczników, które mają jeszcze piękne, zielone kolory. Teraz gdy już nie ma kwitnących bylin one królują na jesiennych rabatach, a na osłodę zakwitł u mnie czerwony pierwiosnek. Ależ trzeba będzie długo czekać na ich następne kolorowe  kwiatki.







30 komentarzy:

  1. Prima opnames.....heel mooi gefotografeerd

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie masz kwiatów, oprócz nie na czasie kwitnącego pierwiosnka, ale masz śliczne paprocie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Joop, dziękuję, lubię paprocie, miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Giga, paprocie to piękne rośliny, nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich, czekam wiosną na ich pastorały, lubię chyba wszystkie, nawet pióropusznik :)
    Pozdrawiam, miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja paprocie widziałam we wtorek na cmentarzu, były już raczej zółte. Te u Ciebie jeszcze pięknie zielone :)
    Pozdrawiam
    Ewa
    http://blog.calimera.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewa, zielone, dlatego tak cieszą o tej porze :)
    Pozdrawiam, miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hey Talibra,
    I love the colors and structures of the ferns.
    Beautiful especialy when they apear in spring.
    Have a nice weekend.
    Marijke

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeden pierwiosnek wiosny nie czyni, ale ładny, choć troszeczkę zdziwiony, że zimno i mokro.
    Paprocie śliczne, czy to znaczy, że masz zacieniony zakamarek? Ładnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  9. Marijke, ja też :)
    Właśnie za tę fakturę i kształt liści, za kolor, są filigranowe, delikatne, piękne.
    Pozdrawiam, miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mażena, rzeczywiście zdziwiony chyba :)
    Mam zacienione rabaty, lubię rośliny cieniolubne, te kwitnące wiosenne a także takie całoroczne jak hosty czy paprocie. Liście host po pierwszym przymrozku powycinałam, paprocie jakieś odporniejsze są jak widać.
    Pozdrawiam, miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Paprocie oczywiście śliczne, ale ten pierwiosnek cud-miód. To jakiś Cowichan?

    OdpowiedzUsuń
  12. Our ferns are just going under, their leaves are turned brown. Superb photos.

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że Twoje paprocie są piękne i zadbane. Nic im nie robi jesień ani przymrozki.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam ochotę na takie paprocie choć za bardzo nie mam dla nich odpowiedniego miejsca.
    Ślicznie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Talibra bonjour...toutes ces fougères sont magnifiques dans un beau vert éclatant.Elles sont fines et délicates.
    belle journée jocelyne

    OdpowiedzUsuń
  16. Coraz trudniej o zielony kolor w przyrodzie. U Ciebie jeszcze ma się dobrze.A pierwiosnek to takie jajko niespodzianka. A może w tym roku nie będzie zimy ?...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zielone też piękne... pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mam ani jednej paproci, ale kojarzą mi się tylko z tajemnicą kwiatu paproci, i pięknem :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kasia nie wiem co to za pierwiosnek, przywiozłam go z Berlina, nie wszystkie mają etykiety.
    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bob, te jeszcze cieszą zielenią.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Tojav, dzięki, rzeczywiście ładnie jeszcze wyglądają.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Iva, pomyśl, ładne są :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Le Jardin de Chêneland, witaj :)
    Tak, są delikatne, ażurowe, w różnych odcieniach zieleni, pięknie wyglądają już od wiosny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wkraj, niech zima będzie :)
    Lubię zimę, jest potrzebna, trzeba odpocząć od ogrodu, poszukać gili i jemiołuszek, cieszyć się pierwszym śniegiem :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Gabi, piękne, miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  26. POLALA, kiedyś szukałam kwiatu paproci :)
    Ogrodowi znajomi spod Wrocławia zaprosili kiedyś grupkę osób na szukanie kwiatu paproci do swojego ogrodu, było bardzo sympatycznie, jeżeli kiedyś tu trafią to serdecznie ich pozdrawiam.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nice fall pics of the ferns and primrose. Have a great week ahead!

    OdpowiedzUsuń
  28. Heidi, dziękuję, ten pierwiosnek mnie ucieszył.
    Pozdrawiam i wzajemnie miłego tygodnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  29. adiantum w szczególności piękne:-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Megi bardzo je lubię, jest niezawodne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)