wtorek, 8 listopada 2011

Wczorajsza sikorka :)

Wczorajsza piękna pogoda wyciągnęła mnie z domu, razem z moją przyjaciółką poszłyśmy na spacer do pobliskiego bukowego lasu. Zdjęcia z lasu wieczorem, teraz napotkana po drodze sikorka pozująca na tle błękitnego nieba. Spotkałam też sójkę, ale usiadła w zacienionym miejscu i zdjęcie nie wyszło, może jeszcze ją spotkam :)



23 komentarze:

  1. piękne!!! w tym roku już szykujemy słoninkę:))pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. I znowu masz sikorki :-) śliczne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Very nice and good contrast.

    Greetings, Joop

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam oczywiście na myśli to, że znowu Ci się je udało sfotografować. Ja za nimi biegam , bez efektu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ladnie sie prezentuje na tej galazce, wsrod czerwonych owocow i na tle niebieskiego nieba! Pozdrowienia, zaraz ide na spacer

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciao Talibra, molto belle queste immagini sulle cinciallegre! Qui se ne vedono ancora poche...magari più in la nella stagione...

    Saluti.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne sikorki, przygotowałam zapasów, ale moja siostra, która ma ogród mówi, że za wcześnie na dokarmianie. Uwielbiam je obserwować, od lat zachowują się swobodnie /chyba, że pojawi się sroka/. U znajomych sikorki przysiadają na moment na karmiku i odfruwają, jakby coś było nie tak, ciekawe co im się w tym roku nie podoba?

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno spotkasz:)
    Wspaniale się zaprezentowała podczas posiłku, chyba:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Basia, dzięki, ja też im w tym roku słoninkę powieszę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Giga, dziękuję, zazwyczaj je najpierw słychać, ale one szybkie są, nie chcą dłużej posiedzieć spokojnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Joop, dziękuję, pogoda była rewelacyjna a ona ładnie usiadła w słońcu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Grażyna, mam nadzieję, że Twój spacer był też udany :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gabi, tak, posiedziała chwilę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej pontos, dzięki, jeszcze pewnie je spotkam :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mażena, to chyba za szybko, trzeba jeszcze trochę poczekać. A u Twoich znajomych, ciekawe, może jedzonko im nie smakuje? :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniala sikorka na tle blekitnego nieba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Iva sójki piękne są, może mi się uda je złapać :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dorothea, dziękuję, przy takiej pogodzie ładnie je widać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja próbuję polować na ptaki, które wciąż świrgolą wokół domu ale niestety tylko je slychać, choc to i tak wielka przyjemność w listopadzie. Sikorka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiem, że za szybko ale nie mając ogrodu, siedząc przy biurku mogę patrzeć na domek - karmik i sikorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Małarurka dziękuję, faktycznie bardzo je słychać, ćwierkają tak radośnie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mażena, aha, fajnie się na nie patrzy :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)