wtorek, 26 kwietnia 2011

Anemone apennina

Powoli u mnie rośnie, do tego miał być pełny a nie jest i już pewnie nie będzie. Ale podoba mi się jego delikatny kolor i aksamitne płatki, może z czasem bujnie kwieciem.

10 komentarzy:

  1. it's a nice one Talibra.

    Groetjes, joop

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za odzwiedziny Pozdrawiam, widzę że u Ciebie podobnie zakwita :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joop, dziękuję, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bożenka, witaj, o tej porze te kwiaty chyba najbardziej cieszą, tak długo się na nie czekało :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Iva, dzięki, szkoda, że się tak powoli rozrasta, inne zawilce kwitną już w kępach a ten nie ma zamiaru.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Delikatny i subtelny. Bardzo ładny. A on to cień lubi?

    OdpowiedzUsuń
  7. POLALA, zawilce rosną w półcieniu, lubią prześwitujące przez gałęzie drzew słoneczko. W głębokim cieniu nie będą ładnie rosnąć.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. The anemone flower is exquisite..

    OdpowiedzUsuń
  9. Sweetbay, dziękuję, ten mi się bardzo podoba, może kiedyś stworzy ładną, kolorową plamę w ogrodzie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)