niedziela, 10 sierpnia 2014

Hibiscus jednoroczny i kryjówka ropuchy

Ketmia południowa - Hibiscus trionum to roślina jednoroczna o atrakcyjnych białych kwiatach z mocnym, ciemnym środkiem. Niestety nie mam jej tak dużo jak bym chciała bo wysiana na parapecie wcale nie wzeszła, wysiana później w gruncie nie zdążyła wyrosnąć bujnie. Do zimy jeszcze daleko może się z czasem rozkręci :)





Ropucha znalazła sobie znakomitą kryjówkę na te upały, gdyby się nie poruszyła wcale bym jej nie zauważyła. Przydał się ten ścięty i już spróchniały pień leszczyny. Stawiam też dla żab pojemnik z wodą,
nieraz z niego korzystają.




42 komentarze:

  1. Twój hibiskus jest przepiękny ! Ja niestety nie mam ręki do tych kwiatów. Nie wiedziałam że ropuszki mają takie ładne oczy :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hibiskusy piękne są, ropuchy też :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  2. Ela ma rację. Twój hibiskus jest piękny.
    Wczoraj oglądałam czerwony w Leroy Merlin. Zastanawiałam się czy go kupić. Teraz żałuję, że tego nie zrobiłam. W tamtym roku miałam w ogrodzie ropuchę. Niestety, pewnego dnia zjadł ją zaskroniec.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo ja jakiś czas temu nie mogłam się oprzeć tym doniczkowym, kupowałam różne kolory, pięknie wyglądały gdy kwitły. Ropuchy szkoda, ale trudno.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  3. Piękny hibiskus. Od pewnego czasu przymierzam się do kupna krzewu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycja u mnie krzewy przemarzają, sadziłam już kilka razy. Teraz mam niewielką sadzonkę od znajomej, która wprawdzie nie przemarza wiosną ale nie zdąża zakwitnąć jesienią. Ten niezwykle gorący rok chyba pozwoli rozwinąć jej kwiaty, zaglądam tam co dzień :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  4. Piękna roślina. U mnie na osiedlu w tym roku zakwitły wyjątkowo w tym roku, nawet w cieniu.
    Ropuszka trochę straszna, pewnie szukała chłodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mażenka nieraz widzę je w ogrodach w zacisznych miejscach, ja nie mam do nich szczęścia. Ropucha siedziała tam i dzisiaj, znalazła sobie świetne miejsce.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  5. Piękny ten hibiskus! A ropucha identyczna jak moja, tylko ta moja ukrywa się w kanałach ziemnych. Nie wiem tylko- sama kopie czy korzysta z cudzych?
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się ale czekam, że się jeszcze trochę postara :) Wydaje mi się, że ropucha sama kopie, ale nie jestem pewna. Ta skorzystała z gotowej kryjówki i siedzi tam bezpiecznie w chłodku.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  6. Hibiskus to bardzo ciekawa roślina, te jednoroczne mają chyba większe kwiaty od zwykłych ketmii syryjskich. Nie miałam z nimi do czynienia w swojej karierze ogrodniczej. A ropuchy to samo szczęście w ogrodzie. Bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba te kwiaty nie są większe ale i rośliny nie zdążyły wyrosnąć :) Ropucha u mnie łazi jedna, ostatnio pojawiły się malutkie ropuszki, takie śmieszne, nieporadne.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  7. Piękny jest kwiat hibiskusa.
    Fajną kryjówkę sobie żaba znalazła, trudno ja tam dostrzec. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avelino trudno, mam nadzieję, że na zawsze tam zamieszka :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Uwielbiam hibiskusy. Mam krzak , w ogrodzie niebiesko-fioletowy.
    Ale najbarzdiej lubilam , te wersje w doniczce, pieknie mi kwitla na poramanczowo.
    Pozdrowienia dla ropuszki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je lubię, niestety bez wzajemności i takich obsypanych kwiatami krzewów zazdroszczę :) Te doniczkowe też są piękne, mają duże, egzotyczne kwiaty.
      Pozdrowienia przekażę jutro :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  9. Hibiskus zupełnie inny od tego, który się pije w herbatkach.
    Odnośnie ropuchy, widziałam dwa dni temu na górskim szlaku żabę coś w rodzaju mimikry. Była prawie identyczna jak ziemia. O dziwo wcale nie bała się ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ropuchy mają takie kolory ziemi, żaby też, zauważa się je dopiero gdy się poruszą.
      Moja żaba gdzieś sobie poszła, może jeszcze wróci.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.

      Usuń
  10. Jednorocznych nie mam, a wygląda pięknie, za to ropuchy czasem i do mnie trafiają i to w najmniej odpowiednie miejsca.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bustani zawsze sobie obiecuję, ze wysieję jednorocznych dużo a potem mam ich niewiele, nie zawsze te wysiane nasionka wschodzą. Ja lubię patrzeć jak ropucha idzie :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. Cudowna roślina! Twój ogród to prawdziwy raj, skoro tyle zwierząt w nim mieszka - i ptaszki, i kolorowe owady, a nawet płazy się trafiają. Twoje słowa: " Stawiam też dla żab pojemnik z wodą, nieraz z niego korzystają..." świadczą o tym, że każde stworzonko jest dla Ciebie ważne, masz więc dobre serducho i żyjesz w zgodzie z naturą. PIĘKNIE! I tak trzymać! Pozdrawiamy ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) W ogrodzie musi być życie, lubię gdy odwiedzają mnie różne stworzonka, przyciągam jej jak się da, nawet osom i pszczołom stawiam malutkie poidełka, często z nich piją wodę.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Znalazła sobie fajne miejsce :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Że też wypatrzyłaś tę żabę :-) Cóż za sokoli wzrok :-) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanna gdy przechodziłam ruszyła się, inaczej bym jej nie zobaczyła :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Zarówno hibiskus jak i ropucha są piękne. I ich oczy mają podobny kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tojav dzięki :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

      Usuń
  15. Love this white hibiscus flower. Too bad it is not a perrenial... I am waiting for the blooming of my perrenial hibiscus any day now!
    Have a great weekend,
    Louise

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Louise dziękuję, ładny jest. Ja też czekam na kwiaty mojego hibiscusa ale zrobiło się zimno i mokro, nie wiem czy zakwitnie.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

      Usuń
  16. Naprawdę miło, że Hibiscus. Jego serce jest tak piękne, z tych małych kolorowych słupek. I co jest zabawne, aby zobaczyć, że żaba jest w starym pniu drzewa. Musisz tylko wiedzieć, a może być tak miło sfotografować go.
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Helmo dziękuję, ropucha czuła się tam bezpiecznie, nie uciekała przed mną.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.

      Usuń
  17. ciężko jest wypatrzyć kryjówkę ropuchy. Brawo!!! Wanda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wanda dzięki, udało mi się :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

      Usuń
  18. Ropuszka znalazła dla siebie fajne gniazdko :-) Ale ją wypatrzyłaś :-)

    Pozdrowionka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Damian, zmieniła się pogoda to pewnie pójdzie sobie :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

      Usuń
  19. Oj, nawet nie wiedziałam że istnieje hibiskus jednoroczny...I że jest taki ładny...
    Zazdroszczę i podziwiam!
    pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda ja od czasu do czasu go wysiewam gdy mi wpadnie w oko jak kupuję nasiona. Warto, bo jest atrakcyjny.
      Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

      Usuń
  20. Piękny ten hibiskus, nie wiedziałam, że są jednoroczne:)Będę szukała na wiosnę nasion. Zawsze coś ciekawego u Ciebie można podpatrzyć:)
    U mnie ropuchy na grządkach urzędują:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu mam nadzieję, że będzie kwitł długo :) Ropucha zadomowiła się w tym pniu chyba już na stałe, dzisiaj też tam była :)
      Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

      Usuń
  21. Piękne kwiaty... A ropucha wybrała bardzo tajemniczą kryjówkę - fajnie się w nią "komponuje"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martyna witaj, dziękuję :) W tym roku tam nie siedziała, nie ma takich upałów i może dlatego.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)