sobota, 12 lutego 2011

Prywatne ogrody w Danii - ogród Petera

To już ostatni z ogrodów jakie udało mi się zobaczyć wiosną ubiegłego roku. Ogród w lesie, pełen pięknych  przylaszczek, trójlistów, prymul, zawilców. Kwitły cudowne Anemonelle oraz białe i fioletowe Glaucidium palmatum.
Zapraszam na wycieczkę...





















9 komentarzy:

  1. Suk! hvor er de smukke. Ja, så kan foråret ikke være så langt væk endnu :-)

    Ha' en dejlig lørdag.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy nie dziwne, ze im mniejsze tym ...piekniejsze?
    Piekne zdjecia.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Madam Bæk, Ina, dziękuję, te małe, niskie rośliny mają swój urok, też je lubię, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Twoją pasję zwiedzania ogrodów i pokazywania coraz to ciekawszych roślin. Niedługo znów wiosna, czy już masz zaplanowane nowe wyprawy botaniczne ?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wkraj, wzajemnie :) ja podziwiam Twoją pasję zwiedzania ciekawych miejsc i fotografowania ich.
    Ja bardzo lubię zwiedzać inne ogrody, botaniczne, prywatne, poznawać nowe rośliny a także zakręconych ogrodowych pasjonatów. Jakieś wyjazdy mam już zaplanowane, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Un bel giardino,ricco di colori.
    Ciao,buona domenica!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej Francesco, właśnie takie ogrody lubię, piękne i kolorowe w każdej porze roku.
    Ciao, buona domenica!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gracias por compartir tan bonitas imagenes. Fue en recorrido precioso.
    Saludos.

    OdpowiedzUsuń
  9. Maluferre, dziękuję, takie podróże bardzo lubię, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)