Nie miałam do tej pory szczęścia by spotkać i fotografować wiewiórki. W naszym parku ich nie widać, w lesie też nie spotkałam.Wczoraj w ogrodzie usłyszałam hałas na sośnie, myślałam, że to jakiś ptak łupie szyszki a to była wiewiórka :) Przeskakiwała z gałęzi na gałąź, wybierała szyszki, pozwalała się fotografować, ale miałam radości :) Myślałam, że może dzisiaj też się pojawi ale nie pokazała się. Może jeszcze mnie odwiedzi, jest prześliczna :)
wtorek, 30 czerwca 2015
niedziela, 28 czerwca 2015
W Siedmiu Ogrodach latem gile mieszkają
Siedem Ogrodów w Łowiczu Wałeckim to cisza, bujność i zieleń ogrodów, obfitość ptaków. Pojechałam tam na parę dni licząc na udane kadry ptasie i nie tylko. Niestety zawiodła pogoda, tylko momentami pojawiało się słońce, było zimno i padał deszcz. Tak więc zdjęcia bardzo dokumentacyjne.
Zaskoczył mnie bardzo widok gili, parka spokojnie podjadała jakieś nasionka, mają tam co jeść latem i zimą. Wygląda, że zamieszkały tam na stałe :)
Nie wiem co to za ptaszynki, potrzos? A to maleństwo z białą brodą?
Zaskoczył mnie bardzo widok gili, parka spokojnie podjadała jakieś nasionka, mają tam co jeść latem i zimą. Wygląda, że zamieszkały tam na stałe :)
Nie wiem co to za ptaszynki, potrzos? A to maleństwo z białą brodą?
czwartek, 11 czerwca 2015
Trochę czerwca...
Wreszcie jest trochę słońca i ciepła chociaż wieczory i noce chłodne. Czasem popada ale ziemia jest sucha, trzeba podlewać. Majowe kwiaty już przekwitają, szpaki pilnują już czereśni u sąsiada - moje jeszcze zielone, czekam na kwiaty piwonii... Wraz ze słońcem pojawiły się motyle, ważki, ptaki, wreszcie coś się dzieje :)

Etykiety:
Motyle,
Mój ogród,
Ptaki,
Zwierzaki-żyjątka rozmaite
Subskrybuj:
Posty (Atom)