poniedziałek, 23 maja 2011

Osteospermum - jednoroczne piękności

Sadzę je zazwyczaj w charakterze wypełniacza pustych miejsc, jakie powstają po przekwitnięciu tulipanów czy innych wiosennych cebulowych.  Są w różnych kolorach, moją uwagę w tym roku przyciągnęły te o pełnym środku. Pewnie można by było je wysiać z nasion, ale nigdy nie próbowałam, kupuję gotowe sadzonki.



Autor: o
Etykiety: ,

16 komentarzy:

  1. Anonimowy23 maja 2011 11:38

    Wow, pierwsze zdjęcie zniewala, a na trzecim na myśl przychodzi dwór królewski ze strojami z epoki siedemnastowiecznej ... Co to natura nie potrafi zdziałac ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Sandra Gardener23 maja 2011 11:47

    Pięknie to wygląda,cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown23 maja 2011 16:57

    Cudowne są, zazdroszczę ich. Ja nie sadze nic co jednoroczne. Pewnie powinnam, bo tracę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Talibra23 maja 2011 17:38

    Barashka, piękne są, zazwyczaj są płaskie, pojedyncze, ten z tym środkiem jest taki inny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Talibra23 maja 2011 17:40

    Sandra, dziękuję, spodobał mi się od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Talibra23 maja 2011 17:43

    Iva, ja sadzę różne, kwitną potem całe lato.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczecin Daily Photo23 maja 2011 20:21

    jednym słowem: CUDO

    OdpowiedzUsuń
  8. Wendelien24 maja 2011 09:16

    Witam,

    Jakie piękne zdjęcia kwiatów powiedzieć, jak piękne i na pewno kolor fioletowy.

    Pozdrawiam Wendy

    OdpowiedzUsuń
  9. de wereld volgens essi24 maja 2011 22:01

    Przepiekny taki cieniowany.Jeszcze takiego nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Talibra25 maja 2011 12:31

    Szczecin Daily Photo, dzięki, będzie kwitł całe lato :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Talibra25 maja 2011 12:33

    Wendy, dziękuję, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Talibra25 maja 2011 12:34

    Essi, taki trochę inny był niż pozostałe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sandra Lage30 maja 2011 01:41

    Hi, Talibra!

    Lovely! Very nice!

    Greetings, Sandra

    OdpowiedzUsuń
  14. Talibra31 maja 2011 19:00

    Hej Sandra, dzięki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chwile...1 czerwca 2011 18:54

    Jejku jakie cudo!
    Czy to jakaś odmiana stokrotek afrykańskich. W tamtym roku kupiłam piękne blado- różowe. Teraz nigdzie nie mogę takich dostać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Talibra1 czerwca 2011 21:57

    Chwile... tak, mówią na nią stokrotka afrykańska. Akurat taką wypatrzyłam na palecie z doniczkami.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)