Właśnie kwitnie, coś jej jakby mniej niż w ubiegłym roku, ale mam nadzieję, że się znowu rozrośnie i będzie wyglądać tak jak u Kattki. Jakiś czas temu miałam w ogrodzie sporo odmian jasnoty, niestety, po jakimś czasie niektóre przestały rosnąć. Bardzo je lubię, świetnie zadarniają, najlepiej rosną tam, gdzie się same wysieją.
w dużej grupie świetnie wyglądają:) Pewnie doczekasz się:)
OdpowiedzUsuńIva, też tak myślę :)
OdpowiedzUsuńciekawe listki mają:)
OdpowiedzUsuńFajny kwiatek i przyjemne fotki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Halina
To u Ciebie wyczytalam, ze moja roslinka to Epimedium, dzieki :) Te liscie rosly sobie niewinnie i nigdy nie zauwazylam kwiatow, dopiero w tym roku...oakazalo sie, ze mam dwa rodzaje, czerwony i japonski... Twoja Rose Queen jest przepiekna.//H
Hallo Talibra,
OdpowiedzUsuńNice pictures from this rare plant. You have a good eye for wild flowers which I see in all your photo's from he nature, good!
Have a nice week,
Greetz,
Henk.
Euforka, ładne te liście, w sumie takie delikatne, nie rzucają się nachalnie w oczy :)
OdpowiedzUsuńHalina, dziękuję, epimedia są bardzo wdzięczne, jeszcze kwitną u mnie dwie odmiany, pokażę któregoś dnia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Henk, dziękuję, to piękne rośliny warte fotografowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, wzajemnie miłego tygodnia :)
Piękny kolor ma ta sasanka Lamium maculatum 'Pink Pearls'
OdpowiedzUsuńDelikatna. Lubię te !
Sandro, lubię ją za ten delikatny, pastelowy róż.
OdpowiedzUsuń