wtorek, 3 maja 2011

Primula 'Sunshine Susie' - makro

Dalej zimno bardzo, więc znowu słoneczne kolory. Ten pełny pierwiosnek jako jeden z nielicznych przetrwał zimę, a właściwie mroźny koniec lutego. Już nie będę sadziła pełnych pierwiosnków,  w tym roku kupowałam tylko pojedyncze.



21 komentarzy:

  1. intrygujący ;)
    szkoda że taki delikatny, a jak ma się twój ogród podczas tego powrotu zimy? nie ukrywam że się martwię o moje tulipany czy to przetrzymają, tym bardziej że niektóre nawet jeszcze nie zaczęły kwitnąć :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga, tulipanom to raczej nic nie będzie. Gorzej z hostami, u mnie w nocy przemarzły rozwinięte liście.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja dalej podziwiam Twoje piękne nietuzinkowe rośliny... piękne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwiosnkom nic nie będzie, a zimno może być do 15 maja. Śliczne zdjęcia! Pozdrowienia, Essi

    OdpowiedzUsuń
  5. Die gefüllten Primeln gefallen mir besonders gut. Leider überstehen sie bei mir oft nicht den Winter.
    Grüße
    Anette

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie hosty przetrwały i nie przemarzły. Zobaczymy po dzisiejszej nocy.
    Ładny kwiat, ale nie mój kolor.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gabi, dziękuję, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ach te niedobre przymrozki :/
    dopiero co posadziłam krzewy owocowe

    a na balkon mam już forsycje :) póki co w domu czekają na cieplejsze dni ;)
    i właśnie w kolorach róż, fiolet, biel i czerwień.. zobaczymy co z tego wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
  9. Wklejam co napisałam u siebie:

    No właśnie nie! ;(

    Nie zapisałam żadnej z kupowanych cebul, tyle że narcyze kupiłam w markecie w opakowaniach po 5 sztuk i dlatego wiem jak się nazywają - chociaż i tak wyszły dwa inne na pięć kupionych :D:D:D

    A cebule tulipanów kupiłam w sklepie ogrodniczym, kazałam sobie dać wszystkie po trzy sztuki, nie pomyślałam o nazwach.

    Mam jeszcze jednego oryginała, czerwono białego, całego zmarchanego jak dłonie wiesz jak się długo trzyma w wodzie ;) piękny, jeszcze całkiem się nie otwarł - jak mi tak zmarznie to się naprawdę wścieknę! ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Essi, witaj, dziękuję, w tym roku i tak kwitnie ich zdecydowanie mniej, zmarniały zimą. Mam nadzieję, że szybko znowu się zrobi ciepło.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anette, witaj, piękne są ale niestety i u mnie nie chcą się za bardzo rozrastać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Euforka, te przymrozki mogą zaszkodzić drzewom owocowym, oby nie, bo już w tamtym roku nie miałam czereśni i bardzo bym chciała w tym je mieć.
    A na balkon to chyba nie forsycje, pelargonie? :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. POLALA, widocznie u mnie było zimniej.
    Ja lubię takie ciepłe kolory, nie lubię tylko zimnych :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Qch ! Primula 'Sunshine Susie' ! Te kwiaty są piękne ! Wyjątkowo delikatne…

    OdpowiedzUsuń
  15. Sandra, ładna jest, z daleka przyciąga wzrok, mam nadzieję, że nadal będzie się tak ładnie rozrastać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie wiedziałam, że są takie wrażliwe. Zapamiętam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Iva, te pełne pierwiosnki może nie są takie wrażliwe na mróz, one u mnie z roku na rok coraz słabiej rosły, powoli marniały, ta zima też była dość paskudna. A ja lubię, żeby jak są to były ozdobą a nie męczyły się jednym, dwoma kwiatami :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lovely color and a very nice flower.

    greetings, Joop

    OdpowiedzUsuń
  19. Joop, dziękuję, ładna jest, pozdrawiam, miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hi, Talibra!

    Lovely! Nice!

    Greetings, Sandra

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej, Sandra, dziękuję, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)