Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
wtorek, 27 września 2011
Motyl i rudbekia...
Wczoraj w słońcurusałka ceikwybrała czerwień rudbekii, astry oblężone przez pszczoły już ją nie interesowały :) Dzisiaj do południa było dość pochmurno i mgliście, ciekawe czy ciepła słoneczna pogoda utrzyma się do końca tygodnia.
Tojav, motylowi dobrze chyba :) Nie wiem czy u mnie są grzyby, trzeba popytać grzybiarzy, ale nie widzę by stali z grzybami na ryneczku, padać to padało prawie cały czas ale i było zimno. Pozdrawiam, miłego wieczoru.
Przepiękne zdjęcia! U nas dalej cudowna prawie letnia pogoda. Gdyby nie złote drzewa trudno by było uwierzyć że to już koniec września. Zyczę Ci równie słonecznych dni:) j.
Rusalke ceika nie udalo mi sie zoczyc, najwiecej jest pawikow.Sliczne Twoje zdjecia...jak zawsze! Moze jeszcze bedzie troche okazji do ich robienia, chociaz coraz mniej zwierzatek. Pozdrawiam
Grażyna, coraz zimniejsze noce są, fruwających stworzonek coraz mniej się pojawia niestety. Ale może jeszcze co nieco wpadnie w oko obiektywu :) Pozdrawiam.
Oby pogoda się utrzymała do soboty, bo wybieram się w góry i można będzie jeszcze oglądać takie ładne motylki, jak Twoje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGiga, oby się utrzymała, jak jest ładna pogoda to wyjazd zdecydowanie przyjemniejszy jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie dzisiaj padało. Może to i dobrze, bo jutro chcę wybrać się na grzyby. Chociaż godzinkę po pracy. A Twój motyl, widać, zadowolony z życia.
OdpowiedzUsuńTojav, motylowi dobrze chyba :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy u mnie są grzyby, trzeba popytać grzybiarzy, ale nie widzę by stali z grzybami na ryneczku, padać to padało prawie cały czas ale i było zimno.
Pozdrawiam, miłego wieczoru.
Tak, zdjęcia takie optymistyczne !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńU nas dalej cudowna prawie letnia pogoda. Gdyby nie złote drzewa trudno by było uwierzyć że to już koniec września. Zyczę Ci równie słonecznych dni:)
j.
Rusalke ceika nie udalo mi sie zoczyc, najwiecej jest pawikow.Sliczne Twoje zdjecia...jak zawsze!
OdpowiedzUsuńMoze jeszcze bedzie troche okazji do ich robienia, chociaz coraz mniej zwierzatek. Pozdrawiam
What a goudeous pictures. I love the butterfly. They are like litle angles. The dark red flower is also beautiful. I don't know her.
OdpowiedzUsuńGr. Marijke
Mażena, bo kolory jesienne takie optymistyczne są :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Joo, u mnie też ciepło i słonecznie, oby jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Grażyna, coraz zimniejsze noce są, fruwających stworzonek coraz mniej się pojawia niestety. Ale może jeszcze co nieco wpadnie w oko obiektywu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marijke, dziękuję, lubię fotografować motyle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
U mnie o świcie padało, a potem było znów słonecznie. Oby taka pogoda trwała jak najdłużej. Pierwsze ujęcie bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pięknie uchwyciłaś motylka, śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJennifer@threedogsinagarden
OdpowiedzUsuńThis is a great time of year to find butterflies in the garden. This is a very pretty one that you have photographed here.
Wkraj, dzięki, oby słońca było dużo tej jesieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Avelina, dzięki, motylki to bardzo wdzięczne modele :)
OdpowiedzUsuńJennifer dziękuję, jeszcze od czasu do czasu jakieś fruwają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I don't know which is more lovely, the butterfly or the cherry red rudbeckia.
OdpowiedzUsuńAle się dopasował kolorystycznie. Przepiękny!Pozdrawiam,Essi
OdpowiedzUsuńSweetbay, motyl chyba ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Essi, dziękuję, faktycznie, złoto z tą czerwienią ładnie zagrało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.