poniedziałek, 15 listopada 2010

Prawie wiosennie za oknem

Ostatnie dni dość ciepłe są, temperatura dochodzi do 10 stopni, jak tak dalej będzie to zaczną kiełkować cebule. Póki co można przypominać sobie jakie narcyzy kwitły wiosną.





8 komentarzy:

  1. 10° ?? Caldo?? Da noi ci sono 20° di giorno e 15° di notte e ci sono già le stufe accese!! :-))
    Complimenti per le foto,i fiori sono molto belli.

    Ciao,buona serata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hola.. so beautiful flowers that.. the colors are great! and the sharpness is perfect.. i really liked.. felicitaciones :)
    Saludos..

    OdpowiedzUsuń
  3. Francesco, o tej porze roku zazwyczaj u nas jest zimniej, rośliny przygotowują się do zimowego snu. A w tym roku jesień jest wyjątkowo ciepła i kolorowa.
    Ciao, buona giornata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dejemonos sorprender, narcyzy lubię, sporo ich rośnie w moim ogrodzie, są bardzo fotogeniczne.
    Saludos :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak pomyślę ile trzeba czekać do wiosny i takich widoków to mnie "skręca".Ładne zdjęcia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Andrzej, jeszcze tylko 4 miesiące i już będzie można popracować w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ladny powiew wiosny... Pieknie "zlapane" zonkile i narcyzy. U mnie w poludniowej Szwecji listopad jest rownie szczodry i dosc cieply... Na trawniku kwitna stokrotki...
    Dziekuje za mile odwiedziny i komentarz :)
    Pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń
  8. Halina witaj, dzisiaj niestety już zimniej i pada od rana, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)