Pogoda paskudna, aż się nie chce przez okno wyglądać, zatem powspominam kolory jesiennych targów. Jest tam wówczas dużo zieleni, kwitnących roślin i krzewów, można spotkać pasjonatów i znajomych z różnych stron kraju. Wiadomo, że nie wszystko można naraz kupić ale samo przebywanie tam sprawia nam dużo radości.
Ile roślin!
OdpowiedzUsuńJa bym tam oszalała :D
Uwielbiam takie targi i wszelakie wystawy. U mnie w okolicy są organizowane takie imprezy w paru miejscach kilka razy do roku. zawsze staram się na nie załapać! :-)
OdpowiedzUsuńQue passeio lindo! Gostaria muito de ir lá ver tantas flores maravilhosas! Adoro flores! Beijos
OdpowiedzUsuńNa takich targach zawsze znajdę coś nowego.Potem szukam miejsca,gdzie to posadzić.Mój ogród przypomina już dżunglę.Pozdrawiam Andrzej.
OdpowiedzUsuńEspresso, krzysiek86, Cy Calfat, Andrzej - nie mogę się już doczekać wiosennych targów :)
OdpowiedzUsuńNie da się tam nic nie kupić, ale można się opanować by nie kupować co się zobaczy tylko w miarę rozsądnie :)
Powiedziałabym, że nawet samo oglądanie tych zdjęć sprawia dużo radości... :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wow, how many plants and flowers! Amazing!
OdpowiedzUsuńIris, Francesco - cały dzień wśród takiej zieleni i kwiatów to jak święto :)
OdpowiedzUsuńHi, great picture! so colorful.. i liked..
OdpowiedzUsuńDejemonos sorprender dzięki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń