poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Fiołkowe fiołki i zawilce greckie

Fiołki dość marnie u mnie rosną, nie chcą tworzyć dywanów pokrytych pachnącymi kwiatkami. Sadziłam różne kolory, pełne, pojedyncze, coś im nie pasuje, kwitną pojedynczymi kwiatkami. Zawilce greckie rosną zdecydowanie lepiej, wysiewają się, te mają ładne duże kwiaty z jasnym środkiem, bardzo je lubię.




23 komentarze:

  1. Jeśli chodzi o fiołki to najbardziej podobają mi się te dzikie. Nie wiem tylko, czy już kwitną. Pogoda niezbyt interesująca by sprawdzić. A Twoje fiołki też są piękne. Pozdrawiam świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dziko rosnące chyba i pachną mocniej, nie wiem czy już kwitną, pewnie tak.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Moje fiołki też kobierców nie tworzą, ale to tu, to tam wyrosną :-). Zawilce masz śliczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak moje, a ja chciałam by kwitły w zgrabnych kępach :)
      Zawilce greckie dopiero zaczynają kwitnąć, dzisiaj pokazało się więcej kwiatów, gajowe jeszcze w malutkich pączkach.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. To już wiosna, choć u mnie nadal szaro i zimno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mażena wiosna, gdyby tylko pogoda była bardziej stabilna, dzisiaj było całkiem znośnie.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. ...niestety, fiołki podziwiać mogę jedynie w doniczce...jeszcze nie tak dawno na łące przylegającej do mojego osiedla rosły ich "łany", ale łąki już nie ma...jest budowa:(

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, takich łąk z fiołkami robi się coraz mniej.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. U mnie jest na odwrót - fiołki same się sieją i z roku na rok jest ich coraz więcej a zawilce greckie, posadzone w ubiegłym roku nawet z ziemi nie wyszły ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olinka to faktycznie inaczej niż u mnie, dzisiaj do fiołków zaglądałam znowu, niewiele kwiatków kwitnie.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Ale fajnie fjołkowo u Ciebie!
    Ciekawe te zawilce :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halina dziękuję, fiołki chyba każdy lubi i to właśnie te fiołkowe :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  7. I fiori sono sempre una gioia per gli occhi e lo spirito. Bellissime foto, ciao : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Cristina dziękuję, coraz więcej ich kwitnie, będzie co fotografować :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  8. U mnie też fiołek strajkuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie, dzisiaj pomyślałam, że może mają tam za sucho.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. może po prostu za bardzo pielęgnujesz ogród i usuwasz niechcący młode siewki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszka szczerze mówiąc to nawet nie wiem jak siewka fiołka wygląda, ale nie chciałabym, żeby się wysiewały wszędzie, tylko żeby tam kwitły gęsto :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Wiec siewka fiołka wygląda jak to siewka;malutkie toto i ma dwa listeczki troszkę takie wydłużone ale nie za bardzo i jest tego dużo :-) . Wiem ,że to żadna pomoc ale się starałam przynajmniej .A tak serio to sedno tkwi w tym ,że fiołek wonny czyli ten najbardziej popularny zaczynający kwitnienie właśnie teraz , będzie tworzył kobierce ale nie będą one aż tak obficie kwitły jak odmiany pochodzące od fiołka wyniosłego (viola elatior). Kwitnie on później ,bo maj-czerwiec . Rośnie w kępkach i jest o wiele wyższy od viola odorata Trzeba po prostu poszukać jego mieszańców. Ponoć się nie wysiewa tak intensywnie.

      Usuń
    3. Dzięki :)
      Najbardziej cieszy ten kwitnący teraz, później kwitnie już dużo innych roślin.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Iva dzięki, może kiedyś będzie ich więcej.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hi Talibra,

    perhaps, the violets later. I saw in my garden even a single violet pedal while last year I ahd there are lots of pansies.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię fiołki ale one opornie u mnie rosną, jeszcze powinny zakwitnąć różowe i żółte.
      Pozdrawiam.

      Usuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)