sobota, 5 maja 2012

Złotook i motyl z plamką

Ten śliczny motyl z pomarańczową plamką to Zorzynek rzeżuchowiec, mógłby się nazywać nieco ładniej :) Biegałam za nim od paru dni, przelatywał dość często ale nie miał ochoty usiąść na dłużej, w końcu skusił się na przekwitające kwiaty miodunki. Może jeszcze się pokaże i pozwoli mi podejść bliżej.
Złotook siedział spokojniej, piękny jest, ma niesamowite przezroczyste skrzydełka, bardzo przydaje się w ogrodach bo najczęściej żywi się mszycami.
I żeby było całkiem żółto jak u Gabi to jeszcze żółte kwiaty, Epimedium x versicolor 'Sulphureum' i Epimedium pinnatum ssp.colchicum.









18 komentarzy:

  1. Oj, Ty to masz szczęście, żeby nawet żyjątka pod kolor kwiatów dopasować :-)
    Pozdrawiam, miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żółtych kwiatów trochę mam :)
      Pozdrawiam, niedziela bardzo zimna jest/była, padał deszcz i teraz nieco słońce wyjrzało.

      Usuń
  2. Beautyfull combination with the butterfly and the flowers. Fantastic photograph's talibra.
    Have a nice sunday.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marijke dziękuję :)
      Pozdrawiam, miłego dnia.

      Usuń
  3. Dziewczyno!!!
    Ty masz serce i cierpliwość aby biegać za motylem...
    Zdjęcia, motyl i kwiaty jak zwykle piękne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam i mam nadzieję, że ich będzie więcej niż w ubiegłym roku.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie jak Ci się udało zrobić tyle zdjęć, mi to zawsze motyle uciekną, zanim zdążę zrobić zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avelina nieraz mi też uciekną, ale nieraz zdążę :) Może w tym roku usiądzie u mnie na chwilę chociaż paź królowej, fruwa tylko, bardzo bym chciała go sfotografować. A może na wakacjach mi się uda :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. ...efekt biegania za motylem na piątkę:), złotook... w tym roku króluje na działce mojej teściowej...

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meg dzięki, niech króluje :)
      A tak w ogóle to podkręciłaś mnie tym "Kłopotem" muszę tam pojechać na bociany, koniecznie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Ja to nie mam szczęścia "złapać" w kadr motyla...
    Epimedia śliczne... miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi epimedia jakby mniej bujne są niż w ubiegłym roku, ale przynajmniej żadne nie wypadło.
      Pozdrawiam, miłego dnia.

      Usuń
  8. Tez latalam za tym motylkiem, w ten dlugi dlugasny weekend, moze pokaze w poscie. Ladne zdjecia, jak zwykle zreszta..pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Grażynka dzięki, może uda mi się go jeszcze upolować, pokaż swoje zdjęcia, chętnie obejrzę :)
    Pozdrawiam, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie ,że się motylek wreszcie zmęczył i przysiadł. Złotooki bardzo lubię. Bardzo mi wchodzą do domu chociaż tu mszyc nie mam. Piękne kwiatki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Maszka dzisiaj nie przyleciał, może jeszcze przyleci :) A złotooki podziwiam zawsze gdy je widzę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)