Dzisiaj usłyszałam i zobaczyłam stadko kwiczołów, niestety pogoda od dwóch tygodni jest ponura, mokra, mglista. Ale bardzo już chciałam wyjść z aparatem więc poszłam zrobić im choć parę zdjęć. Efekty jak widać, nie da się robić zdjęć, niestety muszę poczekać na lepszą pogodę.
Oby taka była już od jutra :)
Do mnie niestety nie przychodzą:)
OdpowiedzUsuńKarmnik może kiedyś przylecą :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń1# udane Talibro mimo tych niekorzystnych warunków. U mnie również tak samo pochmurno ciągle a słońce wygląda akurat wtedy kiedy jestem zajęty innymi sprawami...
Może przyszły weekend będzie słoneczny :))
Pozdrawiam serdecznie
Damian czekam na słoneczko, one tu trochę pobędą bo mają co jeść, drzewa są obsypane owocami. A ptaki w słońcu i na tle błękitnego nieba dobrze się fotografuje :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jeśli się pojawiły to idzie zima. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKrysiu też tak myślę.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie są złe, a pogoda i u mnie trochę podobna,w prognozach straszą deszczem ze śniegiem..No, cóż kiedyś zima musi przyjść....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Niestety listopad jest brzydki, zaczyna już brakować mi słońca. Może się pojawi i będzie można wybrać się na spacer z aparatem.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jednak wróciły. W najbliższym czasie pojawią się kolejne.
OdpowiedzUsuńPogoda u mnie pochmurna, deszczowa.
Pozdrawiam:)
Łucjo wracają, trudno ich nie zauważyć, przemieszczają się z drzewka na drzewko, można podejść do nich dość blisko. Pogoda chyba wszędzie taka sama.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Najważniejsze, że je sama widziałaś. U mnie dzisiaj było trochę słoneczka :)
OdpowiedzUsuńGigo może i u mnie się pojawi, choć na godzinkę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Masz szczescie z tymi kwiczolami...moze bedzie slonce i pokazesz je z wiekszymi detalami..sciskam serdecznie
OdpowiedzUsuńGrażynko też mam taką nadzieję, bo lubię je fotografować.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Szkoda, że nie znam się tak na ptakach - to też trzeba nadrobić ....pa miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńJak zaczną do Ciebie przylatywać to nadrobisz :) Ja staram się zawsze dowiedzieć czegoś o ptakach jakie uda mi się sfotografować więc trochę ich już rozpoznaję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie kwiczoły przylatuję dopiero przy pierwszych mrozach. W tym roku bardzo szybko opadały owoce jarzębiny, nie wiem dlaczego? Może zima będzie mniej groźna i długa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również pochmurno pogodowo.
A może nie będzie zimy wcale :) Chociaż gdybym miała mieć przez następne miesiące taką brzydka pogodę jak teraz to już wolę białą i mroźną zimę.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak,pogoda brzydka i u mnie taka również jest. Niezbyt wychodzą zdjęcia, ale osiągnęłaś zadziwiający efekt, szczególnie na drugim zdjęciu. Fajna ciemna sylwetka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przyjemnego tygodnia życzę.
Pawanno dzięki :) Dzisiaj było jeszcze gorzej, wiał zimny, mocny wiatr.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kiedy odlatywaly od nas poprosilam o przekazanie pozdrowien ..... i mam nadzieje, ze to uczynily;-))
OdpowiedzUsuńA jak zapomnialy, to ta droga przesylam serdeczne pozrowionka.
Ino przekazały, słyszałam je już z daleka, szkoda tylko, że nie przyniosły ze sobą ładnej pogody :)
UsuńDzięki serdeczne, pozdrawiam Ciebie równie ciepło.
Ładnie uchwycone w kadrze :)
OdpowiedzUsuńWkraj dzięki, może się wypogodzi i pozwoli mi zrobić takie zdjęcia jak lubię :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Takie zdjęcia też mają swój urok - trochę mroczne ale jakże piękne. Lubię takie nostalgiczne obrazy. U mnie ptaki strasznie bałaganią w ogrodzie. Porozrzucały korę i biesiadują sobie bezkarnie na rabatach. Lubię na nie popatrzeć ale nigdy nie udało mi się zrobić fajnych zdjęć. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńEwo dzięki, pogoda ciągle taka sama, dzisiaj cały czas pada. Lubię też patrzeć na ptaki, ale one chyba też wolą bardziej słoneczne dni.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przyleciały skubnąć co nie co. Ja też zstawiam w ogrodzie smakołyki dla uroczych gości :)Sredecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZjedzą wszystko i polecą dalej :) Ale na moim osiedlu jest dużo drzew i krzewów obsypanych owocami więc trochę jeszcze tu pobędą, tylko ciągle nie ma słońca.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Efekt zdjęć już jest super ja nawet nie mam zdjęcia gołębia z tak bliska bo nie chcą współpracować a co dopiero Kwiczoły. Super!
OdpowiedzUsuńDzięki Krzysiek, niestety pogoda nadal nie pozwala wyjść z aparatem.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak .... Również tutaj są Kwiczoł wrócił Talibra. Zawsze miło zobaczyć, a także już w tym obrazie. Może trochę ciemno jeszcze raz, ale zawsze można spróbować ponownie :-)
OdpowiedzUsuńZ poważaniem, Helma
Helmo i pogoda ciągle taka sama, brakuje słońca. Jak wróci na niebo to może uda mi się je jeszcze sfotografować.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Może,gdy będzie słoneczko, uda Ci się je przyłapać? U siebie w ogrodzie chyba nigdy nie widziałam ich:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Liczę na to tylko słońce nie chce się pojawić na moim niebie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.