środa, 31 sierpnia 2011

Zakwitną sasanki :)

Nieraz zakwitają pod koniec lata i nawet deszczowa pogoda nie przeszkadza im w otwieraniu kwiatów. Trochę mokre są, ale przypominają ciepłe majowe dni :)




A ponieważ dzisiaj jest Dzień Blogera to wszystkim blogującym życzę wszystkiego najlepszego!

14 komentarzy:

  1. U mnie też trochę kwitną, a właśnie chcę je poprzesadzać. Sasanki tak się rozrosły na skalniaku, że zaczynają zasłaniać miniaturowe iglaki.
    Pozdrawiam blogowo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie wyglądają na nich kropelki wody. Dzień Blogera fajne święto. Tak w ogóle Blogerzy to potęga w sieci. Jeśli chodzi o mnie to zaliczam się jeszcze do tych początkujących z dwoma tysiącami odwiedzin. Tobie stuknęło już ponad 43 tysiące. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pikinini one nie bardzo lubią jak się je przesadza, ale nieraz nie ma wyjścia, trzeba przesadzić.
    Pozdrowienia blogowe odwzajemniam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tojav, każdy kiedyś zaczynał, ja też niedawno a już niedługo minie mi rok blogowania :) Ani się obejrzysz jak Ci będą te tysiące przybywać :)
    Pozdrawiam, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne o każdej porze roku:)
    Tobie też wszystkiego dobrego w 'naszym'dniu!
    Pozdrawiam.
    j.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię sasanki, bo przypominają o wiośnie. U mnie tez dwa krzaczki zakwitły.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne, niby proste kwiatki a tyle maja uroku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Joo, sasanki zawsze cieszą, faktycznie.
    Wzajemnie, wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Avelina witaj, okazuje się, że sasanki cieszą wiosną ale i cieszą jesienią :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wkraj, sasanki zawsze mi się podobają.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jennifer@threedogsinagarden
    This plant has become a recent favourite of mine. I did not realize that they rebloom if you cut them back. I hope mine will rebloom if I give them a trim.

    OdpowiedzUsuń
  12. Beautiful! I love those fuzzy sepals.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jennifer, nie wszystkie u mnie kwitną ponownie, akurat te, na innych nie widzę pąków.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. sweetbay dziękuję, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)