Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
środa, 31 sierpnia 2011
Zakwitną sasanki :)
Nieraz zakwitają pod koniec lata i nawet deszczowa pogoda nie przeszkadza im w otwieraniu kwiatów. Trochę mokre są, ale przypominają ciepłe majowe dni :)
A ponieważ dzisiaj jest Dzień Blogera to wszystkim blogującym życzę wszystkiego najlepszego!
U mnie też trochę kwitną, a właśnie chcę je poprzesadzać. Sasanki tak się rozrosły na skalniaku, że zaczynają zasłaniać miniaturowe iglaki. Pozdrawiam blogowo:)
Ładnie wyglądają na nich kropelki wody. Dzień Blogera fajne święto. Tak w ogóle Blogerzy to potęga w sieci. Jeśli chodzi o mnie to zaliczam się jeszcze do tych początkujących z dwoma tysiącami odwiedzin. Tobie stuknęło już ponad 43 tysiące. Gratuluję.
Tojav, każdy kiedyś zaczynał, ja też niedawno a już niedługo minie mi rok blogowania :) Ani się obejrzysz jak Ci będą te tysiące przybywać :) Pozdrawiam, miłego wieczoru.
Jennifer@threedogsinagarden This plant has become a recent favourite of mine. I did not realize that they rebloom if you cut them back. I hope mine will rebloom if I give them a trim.
U mnie też trochę kwitną, a właśnie chcę je poprzesadzać. Sasanki tak się rozrosły na skalniaku, że zaczynają zasłaniać miniaturowe iglaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam blogowo:)
Ładnie wyglądają na nich kropelki wody. Dzień Blogera fajne święto. Tak w ogóle Blogerzy to potęga w sieci. Jeśli chodzi o mnie to zaliczam się jeszcze do tych początkujących z dwoma tysiącami odwiedzin. Tobie stuknęło już ponad 43 tysiące. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPikinini one nie bardzo lubią jak się je przesadza, ale nieraz nie ma wyjścia, trzeba przesadzić.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia blogowe odwzajemniam :)
Tojav, każdy kiedyś zaczynał, ja też niedawno a już niedługo minie mi rok blogowania :) Ani się obejrzysz jak Ci będą te tysiące przybywać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego wieczoru.
Piękne o każdej porze roku:)
OdpowiedzUsuńTobie też wszystkiego dobrego w 'naszym'dniu!
Pozdrawiam.
j.
Bardzo lubię sasanki, bo przypominają o wiośnie. U mnie tez dwa krzaczki zakwitły.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, niby proste kwiatki a tyle maja uroku.
OdpowiedzUsuńJoo, sasanki zawsze cieszą, faktycznie.
OdpowiedzUsuńWzajemnie, wszystkiego dobrego :)
Avelina witaj, okazuje się, że sasanki cieszą wiosną ale i cieszą jesienią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wkraj, sasanki zawsze mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jennifer@threedogsinagarden
OdpowiedzUsuńThis plant has become a recent favourite of mine. I did not realize that they rebloom if you cut them back. I hope mine will rebloom if I give them a trim.
Beautiful! I love those fuzzy sepals.
OdpowiedzUsuńJennifer, nie wszystkie u mnie kwitną ponownie, akurat te, na innych nie widzę pąków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
sweetbay dziękuję, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń