Rośliny, zwierzęta oraz ulubione miejsca uwiecznione przeze mnie na fotografiach...
poniedziałek, 22 sierpnia 2011
Lwia paszcza makro
Antirrhinum majus znana wszystkim jako 'lwia paszcza' kwitnie w wielu kolorach. Wysiane wczesną wiosną i posadzone na słonecznym miejscu kwitną aż do mrozów. Ja dostałam trochę sadzonek i czekam na ich kwiaty, jako pierwsze zakwitły te jasnoróżowe.
Bardzo lubię te kwiaty. Ostatnio znalazłem podobne, ale polne. Kwiatki są małe i żółte. Też mają "paszcze". Roślina, według tego co znalazłem w przewodniku, nazywa się lnica pospolita. Zrobiłaś dobre makro. Pozdrawiam
Pamiętam jak naciskaliśmy palcami te biedne kwiatki aby otwierały pyszczki. Twoich byłoby naprawdę szkoda. Kolor w rzeczywistości pewnie jeszcze wytworniejszy,
What a beautiful colours!
OdpowiedzUsuńhave a nice day
ciao
Matteo
Bardzo lubię te kwiaty. Ostatnio znalazłem podobne, ale polne. Kwiatki są małe i żółte. Też mają "paszcze". Roślina, według tego co znalazłem w przewodniku, nazywa się lnica pospolita. Zrobiłaś dobre makro. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPamiętam jak naciskaliśmy palcami te biedne kwiatki aby otwierały pyszczki.
OdpowiedzUsuńTwoich byłoby naprawdę szkoda. Kolor w rzeczywistości pewnie jeszcze wytworniejszy,
Lovely...... nice color Talibra.
OdpowiedzUsuńMatteo dziękuję, miłego dnia.
OdpowiedzUsuńTojav kiedyś częściej można je było spotkać w ogrodach, najbardziej podobają mi się takie mocno czerwone, aksamitne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mażena, też tak robiłam, mieliśmy ich dużo w ogrodzie, dużo tez ich kwitło w okolicznych ogrodach. Teraz to mi szkoda każdego kwiatka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Joop, dziękuję, to taki słodki różyk, czekam, może mi zakwitną czerwone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kwiaty z dzieciństwa, choć tamte miały inny kolor:)
OdpowiedzUsuńPiękne są:)
Iva, najczęściej były czerwone, też je pamiętam :)
OdpowiedzUsuń