Na spacerze parę dni temu wypatrzyłam rudzika, udało mi się parę zdjęć zrobić. Wróble pozwoliły podejść blisko ale uparcie siedziały w gałęziach, żaden nie usiadł wyżej. Bzy miały już widoczne pączki, ciekawe co będzie z nimi po ostatnich przymrozkach.
Uwielbiam rudziki i dzięki za jego śliczne zdjęcia. Nie miałam szczęścia zobaczyć go w tym roku. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGigo zazwyczaj się chowa, skacze po ziemi, zdziwiona byłam, że chwilę pozował :)
UsuńLovely photo's and nice colored bird.
OdpowiedzUsuńJoop dziękuję, to śliczny ptaszek.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Widać, że ptaki mają do Ciebie zaufanie. Dały się podejść. Rudziki to towarzyskie stworzonka. Ładnie je sportretowałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTojav dzięki, nieraz uda mi się rudzika spotkać ale nie zawsze uda się go sfotografować :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczne ptaszyny, im też pewnie tęskno do wiosny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bustani pewnie tęskno, tak jak nam :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ależ ten rudzik jest śliczny. Kochane ptaszysko- wdzięcznie Ci pozował Talibro. Wróblowaty też niczego sobie.
OdpowiedzUsuńU nas znowu sypie śnieg.
Serdeczności.
Niestety zima nie chce odpuścić, ptaki będą miały problem z jedzeniem, wszędzie pełno śniegu.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jaki przystojniaczek :-)))
OdpowiedzUsuńJasna śliczny jest :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Lovely pictures - we hope there will soon be spring!
OdpowiedzUsuńGreetings from Denmark,
Dorthe
Dorthe dziękuję, też czekam na wiosnę, jak te ptaki.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rudziki cudne, a wróble i tak blisko podeszłaś.
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez jest dość twardy.
Wróble pozwalają podejść blisko, rudzik jest bardziej płochliwy.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Beautiful pictures of the robin and the sparrows.
OdpowiedzUsuńHere still no spring.
It is also very cold.
Greetings Irma
Irmo dziękuję, nie mogę się już wiosny doczekać.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękny ptak - brawo, że udało Ci się uchwycić, ja zawsze jak już zaczaję na ptaszka to hyc i go nie ma :)
OdpowiedzUsuńMnie też uciekają, ale czasem dadzą się sfotografować :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rudziki sa bardzo ladne, takie kolorowe i mile ptaszki...zobaczylam Twoje zdjecia w powiekszeniu sa jeszcze ladniejsze, Pozdrawiam z And
OdpowiedzUsuńGrażynko na powiększonych zdjęciach lepiej je widać :) A ostatnia pogoda znowu nie pozwala na spacery, dobrze, że możesz cały czas cieszyć się słońcem.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
...rudziki są cudownymi ptaszkami :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Meg zgadzam się z Tobą :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia. U mnie w ogrodzie rudziki pojawiają się rzadko; wróbli ostatnio nie widuję. Są za to mazurki i sikory bogatki i modre. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWróbli u nas jest sporo, rudzików zdecydowanie mniej, one pokazują się tak raczej pojedynczo a wróble całym rozjazgotanym stadkiem :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Podziwiam wszystkich, którzy rozpoznają coś więcej niż sroki wrony, wróble i jaskółki.
OdpowiedzUsuńA ja rozdaję książki z okazji 4 rocznicy "narodzin" mojego bloga, który ostatnio reformuję (m.innymi trochę "skróciłam" nazwę z "Wirtualny Ogród Ewy G." na "Ogrody Ewy G.", bo miałam nadzieję, że potym "G." mnie poznacie) http://wirtualnyogrod.blogspot.com/2013/03/to-juz-4-lata-rocznicowoksiazkowo.html
Zapraszam.
Ewo dzięki, widziałam i zaraz do Ciebie zajdę :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ten piękny robin i wróbel Talibra. To również daje to samo uczucie jak wiosną. Szkoda, light box już nie działa, bo teraz mam wszystkie zdjęcia jedno po jednym kliknięciem.
OdpowiedzUsuńBardzo miły weekend.
Pozdrowienia, Helma
Helmo dzięki, ptaki też czekają na wiosnę.
UsuńLight box nie działa, coś się w Bloggerze zepsuło, bo ustawione mam prawidłowo. Takie klikanie w pojedyncze zdjęcia jest uciążliwe, jeżeli się to nie poprawi to będę wieszała większe zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie i wzajemnie miłego weekendu.
Do mnie przyleciały szpaki, jedzą z karmnika z nastroszonymi piórkami, biedaki , myślały o wiośnie , a zastały zimę:)
OdpowiedzUsuńBiedne, myślały, że u nas już wiosna. Cały czas mam ptaki w karmniku, znowu dokupowałam słonecznik.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
A ja nie widziałam dotąd rudzika z bliska, więc przyjrzałam mu się dokładnie. Prawdziwy przystojniaczek. Znowu czegoś się u Ciebie nauczyłam Talibro. A zdjęcia rzeczywiście perfekcyjne. Buziaki.
OdpowiedzUsuńEwo dzięki, rzeczywiście jest przystojny i rzuca się w oczy :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.