piątek, 14 października 2011

Borówka amerykańska w czerwieniach

Stwierdziłam, że nie muszę mieć klonów w ogrodzie, czerwień borówek widać z daleka. Liście przepięknie się przebarwiły, w słońcu rewelacyjnie wyglądają. Sama z nich korzyść, smaczne owoce i efektowny wygląd o tej porze roku :)
Jeszcze czekam na kolory hortensji dębolistnej, coś się ociąga w tym roku.




11 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, kolory i to błądzące po listkach słońce!
    Zgadzam się i smaczne i ładne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mażena, dzisiaj słońce pokazywało się spomiędzy chmur ale jest już zimno. Owoce borówki bardzo lubię i nie tylko ja :)
    Pozdrawiam, miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Iva, dzięki :)
    Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I love the sunshine on these beautiful red leaves.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello, Talibra!
    What wonderful rich color!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie się przebarwiła!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieces of Sunshine, ładnie się przebarwiają i wystarczy trochę słońca by przyciągały czerwienią.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej Sandro, piękny jest :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Joo, prawda, że atrakcyjnie? Bardzo mi się w tych kolorach podoba.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna czerwień. Moje borówki niestety zmarniały. Dzisiaj posadziłem jagodę kamczacką. Może ta wyda owoc.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tojav, szkoda, bo to bardzo smaczne owoce, natomiast jagoda kamczacka mi nie smakowała.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)