Trzeba było to zobaczyć na własne oczy - ta ilość pięknych jachtów dość gęsto zacumowanych przy pomostach robiła wrażenie. Białe, niebieskie, duże, małe, czekały tylko by wypłynąć z portu. Szkoda, że nie dopisała nam wtedy pogoda, ale może uda mi się jeszcze kiedyś zobaczyć je w pełnym słońcu :)
é proprio un bello Yacht! Dovresti vedere cosa attracca in porto in estate in Costa Smeralda!
OdpowiedzUsuńMontagne di soldi a vela e motore!
Ciao!
Nice boats, good pictures Talibra.
OdpowiedzUsuńRegards, Joop
Francesco może kiedyś uda mi się tam pojechać, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiao!
Joop dziękuję, mam sentyment do krajobrazów z wodą, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMusisz tam wrócić o wschodzie słońca.Czego Ci serdecznie życzę.Pozdrawiam Andrzej.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia, mimo niepogody, a moze wlasnie dlatego... inna atmosfera... Wschod albo zachod slonca i spokojna woda dalyby dodatkowo odbicia...
OdpowiedzUsuńDania?
Pozdrawiam
Halina
Bardzo romantycznie tam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zimowo Dorothea
Andrzej, o wschodzie słońca też chętnie, dzięki :)
OdpowiedzUsuńHalina, to Dania, bardzo mi się tam podobało, pozdrawiam.
Dorothea, ode mnie też zimowe pozdrowienia dla Ciebie :)