Uwielbiam targi roślin! Wspólne oglądanie, podziwianie, kupowanie roślin ma w sobie coś z magii. Na targach spotykam znajomych, wymieniamy się roślinami, wypatrujemy ciekawostek, razem zwiedzamy stoiska i narzekamy na brak miejsca w ogrodach :)
Nie kupuję dużo roślin, ale zawsze uda mi się coś nabyć, mimo, że miałam nic nie kupować nabyłam narcyzy i tulipany :)
A na targach królowały wrzosy i cebule rozmaite, można było kupić drzewa i krzewy, hortensje, róże, kaktusy. Ceny dość atrakcyjne bo zima już blisko niestety...
Jak ja lubię takie targi. Zawsze znajdę na nich coś ciekawego. Najchętniej odwiedzam stoiska z drzewami i krzewami, ta różnorodność jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńJa najchętniej odwiedzam stoiska bylinowo-cebulowe, na drzewa i krzewy nie mam już miejsca. I za każdym razem żal mi targi opuszczać :)
OdpowiedzUsuńJest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńByło w czym, było :) najwięcej było cebul różnych, można było jeszcze solidnie się obkupić.
OdpowiedzUsuń