Ja siałam nasiona otrzymane od p. Radziula do doniczek, zakwitły późno, już na parapecie w mieszkaniu. Kwiaty Calandrinii są przepiękne, chciałabym cieszyć się nimi także w przyszłym roku. Ale nie wiem czy da się te rośliny przechować w donicy na następny sezon, bardzo bym chciała.
Kępy Calandrinii w skalnym ogrodzie p. Radziula, miały tam znakomite stanowisko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)